69-latka zdaje egzamin na "prawko" za 960. razem i dostaje Kię Soul!

Chylimy czoła przed Cha Sa-soon - mieszkanką Korei Południowej o nieprawdopodobnej wręcz wytrwałości!

W 2005 roku 65-letnia Cha Sa-soon postanowiła uzyskać własne prawo jazdy. Po zdobyciu wiedzy na temat jazdy samochodem, Koreanka wybrała się na egzamin sprawdzający wiedzę teoretyczną. Niestety, okazał się on dla niej niezwykle trudny. Mimo to, niestrudzona Cha Sa-soon nie miała zamiaru rezygnować z własnego „prawka”. Do pisemnej części egzaminu podchodziła pięć razy w tygodniu, po to tylko, aby zdobyć wymarzony dokument. Co prawda z biegiem czasu kobieta zmniejszyła ilość egzaminów do dwóch, jednak nadal była nieugięta… Wreszcie, po pięciu latach i wydaniu sporej sumy na coraz to kolejne egzaminy, za 960-tym razem (!!!) wynik testu był pozytywny. „Kiedy w końcu [Cha Sa-soon] odebrała licencję, wszyscy, którzy jej dopingowali, pogratulowali wytrwałości, przytulili i dali kwiaty” - powiedział Park Su-yeon, instruktor szkoły jazdy. Spytacie, dlaczego Koreanka była aż tak bardzo zawzięta? „Chciałam zdobyć prawo jazdy, aby móc zabrać moje wnuki do zoo” - zdradziła Cha Sa-soon. Musimy przyznać, że oprócz wytrwałości, kobiecie nie brak też poczucia humoru…Jak nietrudno się domyślić, wiele osób uważa, że 69-letnia Koreanka stanowi realne zagrożenie na drodze i nie powinna siadać za kółko. Inne zdanie miał za to koncern Hyundai-Kia, który postanowił nagrodzić kobietę nowiutką Kią Soul. Było warto?