Ariel Atom 3S - jeszcze ostrzej

Ariel Atom to typowo torowa zabawka. W dużym uproszczeniu można go przedstawić jako połączenie mocnego silnika, kierownicy i kilku rurek. Nic więc dziwnego, że najnowsza wersja osiąga setkę w mniej niż 3 sekundy.

Dokładnie w 2,8 sekundy. Mowa o Atomie 3S, który właśnie debiutuje na amerykańskim rynku. Jest on wyposażony w 2,4-litrowy, benzynowy silnik Hondy z doładowaniem osiągający 365 KM mocy i 420 Nm momentu obrotowego. W najwyższej specyfikacji jednostka ta współpracuje z sekwencyjną przekładnią Sadev przekazującą moc na tył. Wprawne operowanie skrzynią pozwala pokonać ćwierć mili w 10,6 sekundy!

Oczywiście nie ma tu mowy o jakimkolwiek komforcie. Na "kabinę" składa się fotel, niewielki wyświetlacz, pedały i kierownica. Mimo tak spartańskiego charakteru auto jest dość drogie, kosztuje bowiem 89 750 dolarów.