Audi A4 Allroad 2.0 TDI - Wszechstronne kombi - nasz test

Ma wszelkie cechy crossovera, ale oferuje przestronność funkcjonalnego kombi, wysokiej klasy materiały wykończeniowe, właściwości jezdne usportowionego hatchbacka i napęd na wszystkie koła. Uniwersalne Audi w zeszłym roku przedstawiło uterenowione A4 mające konkurować z kompaktowymi SUV-ami. Z oszczędnym dieslem, naprawdę pozytywnie zaskakuje. Audi ma 18-letnie doświadczenie w budowaniu serii Allroad. Pierwsze było A6, ale to A4 ma szansę przyciągnąć do salonów więcej klientów. Jest wyraźnie tańsze od większego brata i tak samo wszechstronne. Przy okazji najnowszego wydania, standardową karoserię wzbogacono plastikowymi nakładkami na nadkola i progi, a zderzaki wyposażono w wykonane z tworzywa płyty ochronne. Całość ma zdradzać off-roadowy potencjał samochodu. Do tego zwiększony o 34 milimetry prześwit sprawia, że pokonanie wysokich krawężników nie stanowi najmniejszego problemu. A4 jest najnowszym autem w segmencie D premium, co zdradza nowocześnie zaprojektowane wnętrze z materiałami przewyższającymi te zastosowane w konkurencyjnym BMW serii 3 i Mercedesie Klasy C. Allroad korzysta z dobrodziejstw niżej zawieszonego brata. Wspólna deska rozdzielcza, podobne możliwości personalizacji kolorystycznej, a także bardzo wysoka jakość tworzyw. To właśnie tworzy luksusowy klimat przedziału pasażerskiego. Centralną część kokpitu zdominował ekran przypominający tablet. Niestety, nie ma dotykowej obsługi. Funkcjami zawiaduje pokrętło systemu MMI. Całość działa bez opóźnień, ma miłą dla oka szatę graficzną i sporo rozmaitych funkcji. Z pozycji wyświetlacza możemy zawiadywać ustawieniami komputera pokładowego, danymi na wbudowanym dysku twardym, a także nawigacją obsługującą Google Earth. Warto też skusić się na zestaw audio sygnowany przez Bang&Olufsen. Składa się z 19 głośników i tryb dźwięku przestrzennego. Jest bardzo wydajny i nie pozostawia wiele do życzenia.Personalizacja Allroada uzależniona jest jedynie od zasobności portfela. Klient może sobie zażyczyć drewniane, aluminiowe lub skórzane wykończenia. Do tego dochodzą listwy dekoracyjne i solidne spasowanie całości. Trudno się do czegokolwiek przyczepić. Stanowisko pracy kierowcy też zasługuje na pochlebne słowa. Siedzi się nieco wyżej, niż w zwykłym A4, dzięki czemu użytkownik ma niezłą widoczność w każdym kierunku. W miejscu klasycznych zegarów, skorzystano z rozwiązania wpisującego się w aktualne trendy w koncernie VAG. 12,3-calowy wyświetlacz informuje o prędkości, zużyciu paliwa, systemach bezpieczeństwa, a także pokazuje mapę i wskazówki dotyczące trasy.Rozmieszczenie poszczególnych grafik można zmieniać, dopasowując je do aktualnych potrzeb. W kwestii dostępnego miejsca, Audi wypada co najwyżej przeciętnie. O ile z przodu przestrzeni nie zabraknie wysokim pasażerom, o tyle z tyłu niektórym może być dość ciasno, zwłaszcza przed kolanami i nad głowami. Taki niestety urok klasy premium, gdzie praktyczność rekompensowana jest zaawansowanymi gadżetami. Bagażnik o pojemności 505 litrów w zupełności wystarczy na kilka walizek. W razie potrzeby, można go powiększyć do 1510 litrów. Elektrycznie unoszona klapa znajduje się na liście opcji.W porównaniu z pierwszą generacją Allroada zbudowanego na A4, w tym przypadku mocniej popracowano nad pewnością prowadzenia na asfalcie. Wynika to z tego, że niewielu kierowców opuszcza asfaltowe drogi. Opcjonalne, adaptacyjne zawieszenie dopasowuje charakterystykę do aktualnych warunków na drodze. Optymalizuje tym samym komfort i trakcję. Użytkownik ma do wyboru jeden z kilku trybów. Comfort rozleniwia delikatnie układ kierowniczy i pomaga niemal niezauważalnie pokonywać większość ubytków w asfalcie. Wystarczy jednak przełączyć na Dynamic, by Audi się usztywniło, dawało bardziej precyzyjne informacje na temat aktualnego położenia kół i żywiołowo reagowało na operowanie gazem.Co ciekawe, mimo zaledwie 2-litrowego silnika wysokoprężnego, auto okazuje się dynamiczne. 190 koni mechanicznych i 400 Nm zapewnia przyspieszenie do setki w 7,8 sekundy i prędkość maksymalną w wysokości 220 km/h. 2.0 TDI sprzężono z automatyczną, 7-stopniową skrzynią dwusprzęgłową. S-Tronic funkcjonuje błyskawicznie, ale w trybie komfortowym z lekkim opóźnieniem redukuje biegi, do czego trzeba się przyzwyczaić. Niemniej, zarówno w mieście, jak i na autostradzie, nie brakuje dieslowi siły. Pozwala bezpiecznie przeprowadzać dynamiczne manewry i przy okazji zużywa niewiele paliwa. Jazda z prędkościami 140-160 km/h, zaowocuje spalaniem na poziomie 7 litrów. W mieście komputer pokładowy wskaże 8, ale w spokojnej trasie zużycie spadnie do 5,5 litra.Allroad występuje tylko z dwoma silnikami: 2.0 TFSI (252 KM) i 2.0 TDI (190 KM). Oba seryjnie współpracują z napędem na cztery koła i skrzynią S-Tronic. Różnica w cenie jest znikoma, bo zaledwie 1300 złotych na korzyść benzyniaka. Diesel przekonuje za to niezłą kulturą pracy, elastycznością i niskim zużyciem paliwa. Ponadto, w stosunku do zwykłego Avanta z takim samym napędem, trzeba dopłacić akceptowalne 8 tysięcy. To kwota, nad którą warto się zastanowić. W standardzie dostaniemy o 34 mm zwiększony prześwit, nieco wyższy komfort jazdy i plastikowe osłony karoserii chroniące przed mechanicznymi uszkodzeniami. Warto jeszcze wspomnieć, że powyższe ceny do dopiero początek konfiguracji. Bogactwo elektroniczne kosztuje i to sporo. Widoczny na zdjęciach egzemplarz wyceniono na 300 tysięcy złotych.Podstawowe dane techniczne:
Audi A4 Allroad 2.0 TDI
Silnik: 1968 ccm
Moc: 190 KM przy 3800 obr./min
Maksymalny moment obrotowy:  400 Nm w przedziale 1750-3000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 7-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4750/1842/1493 mm
Rozstaw osi: 2818 mm
Masa własna: 1720 kg
Średnia emisja CO2: 128 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 7,8 sekundy
Prędkość maksymalna: 220 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 5,5 (7,9 w teście)
Trasa: 4,6 (5,8 w teście)
Cykl mieszany: 4,9 (6,7 w teście)