Portal V10 » Prezentacje / testy » Audi A7 FL 3.0 TDI - Diesel na sterydach - nasz test
Audi A7 FL 3.0 TDI - Diesel na sterydach - nasz test
2015-04-08 - P. Mokwiński Tagi: Audi, Audi A7, Audi A7 Sportback, Test
Modę na Gran Turismo zapoczątkowało wprowadzenie Mercedesa CLS. Później na rynku pojawiło się Porsche Panamera i Audi A7. Ten ostatni w sprzedaży dostępny jest od pięciu lat, a w zeszłym roku doczekał się niewielkiego liftingu. Przy okazji kosmetycznych modernizacji nadwozia i wnętrza, w silnikach zagnieździło się więcej koni mechanicznych. Najmocniejszy diesel rozwija ich 320 i rozpędza się do setki w niewiele ponad 5 sekund. Do tego świetnie się prowadzi i urzeka wyglądem. Czy to właściwa recepta na połączenie sportu i komfortu ociekającego luksusem za pół miliona złotych?
A7 swoją stylizacją mocno nawiązuje do niżej pozycjonowanego A6. Już od momentu debiutu wywoływał skrajne emocje. Jedni nie mogli się na to auto napatrzeć, zaś inni całkowicie je lekceważyli. Dziś trzeba przyznać, że niemieccy konstruktorzy wykonali kawał dobrej roboty. Nie dość, że delikatnie zgarbiona sylwetka wolno się starzeje, to po liftingu sprzed kilku miesięcy zyskała na atrakcyjności. Blisko 5-metrowy samochód osadzony na 20-calowych obręczach i z pełnym LED-owym oświetleniem dobrze wpisuje się w definicję Gran Turismo.
Dzięki bogatej palecie dodatkowych opcji, łatwo dopasować finalny kształt do indywidualnych preferencji zależnych jedynie od zasobności portfela. Z przodu w oczy rzuca się wydatny trapez z chromowanymi listwami i sporych rozmiarów emblematem producenta, zaś z tylu dynamicznie opadająca pokrywa bagażnika z poprzecznymi kloszami i dyfuzorem z dwiema niezależnymi końcówkami układu wydechowego. Metaliczny lakier wpadający w beż dopełnia szlachetnej całości.
Wewnątrz niewiele się zmieniło. Konstruktorzy zachowali formę poprzednika, co stanowi atut A7. Liczba przycisków początkowo może wywołać małe zamieszanie, ale ich logiczne ułożenie i w większości przypadków przyporządkowanie jednej funkcji ułatwia znalezienie tej pożądanej. Ilość dodatków i możliwych konfiguracji zależna jest jedynie od zasobności portfela. Z łatwością podwyższymy cenę bazową o 100, 200, a nawet trzysta tysięcy złotych zaznaczają kolejne pozycje w katalogu. Estetycznie zaprojektowany kokpit Audi zbliżono do A6.Bardzo wysoką jakość wykonania wzmacnia szereg dodatków w postaci szczotkowanego aluminium, drewnianych lub karbonowych wstawek. Do tego dochodzi jeszcze kilka wariantów kolorystycznych, przez co spersonalizowanie odpowiedniego egzemplarza zajmie sporo czasu. Pokład można wyposażyć w zaawansowany system multimedialny z wydajnym audio sygnowanym przez Bang&Olufsen, czterostrefową klimatyzację automatyczną, otwierane elektrycznie okno dachowe, kamerę noktowizyjną wykrywającą pieszych i otaczającą ich żółtą obwódką, a także aktywny tempomat, czy zestaw wskaźników z ekranem przenoszącym wskazania nawigacji wykorzystującej Google Earth.Miejsca w dwóch rzędach jest pod dostatkiem dla czworo rosłych osób. Masywne fotele z wszechstronną regulacją pewnie podpierają ciało w dynamicznie pokonywanych zakrętach i oferują wysoki poziom komfortu podczas spokojnie przemierzanych długich tras. Z tyłu narzekać będą jedynie wysokie osoby ocierające czubkami głów o opadający ku tyłowi dach. Bagażnik o pojemności 535 litrów ma regularny kształt, a jego pokrywa unosi się wraz z szybą, co ułatwi załadunek większych gabarytowo przedmiotów.A7 kupuje się jednak z uwagi na świetne właściwości jezdne i mocne jednostki napędowe. Przy okazji liftingu, zmodyfikowano delikatnie trzylitrowe TDI. Rozwija obecnie aż 320 koni mechanicznych i 650 Nm. To pozwala rozpędzić wykonane częściowo z aluminium auto w niewiele ponad 5 sekund do pierwszej setki i zatrzymać wskazówkę prędkościomierza na 250 km/h (wartość ograniczona elektronicznie). Niemieckie Gran Turismo ma nisko umieszczony środek ciężkości i znacznie mniejszą od konkurencji masę własną. Niewiele ponad 1800-kilogramowe auto wydaje się lekkie i zwinne, przez co dość łatwe w prowadzeniu, mimo sporej długości.Dobrze czuje się nie tylko na autostradzie, lecz również na serpentynach, gdzie pomocny okazuje się napęd quattro. W skrajnych sytuacjach potrafi przenieść cały moment obrotowy na jedno koło. Ponadto, Audi osadzono na opcjonalnych 20-calowych obręczach ze stopów lekkich i dość sztywno zestrojono aktywne zawieszenie. W trybie Sport diesel bulgocze niczym rasowa v-ósemka i błyskawicznie wspina się po kolejnych szczeblach obrotomierza. Układ kierowniczy wiernie oddaje położenie kół, a auto klei się do drogi dzielnie walcząc z prawami fizyki. Kłopoty ma tylko na poprzecznych nierównościach, które delikatnie ograniczają komfort jazdy. Uważać też trzeba na ubytki w asfalcie. 20-calowe koła odziano w opony o profilu 265/35 podatne na uszkodzenia podczas zetknięcia z wystająca studzienką lub większą dziurą.317 600 złotych trzeba zapłacić za podstawowy wariant wyposażeniowy z najmocniejszym 3,0 TDI, napędem quattro i 8-stopniową przekładnią automatyczną. Specyfikacja widoczna na zdjęciach to wydatek o 250 tysięcy większy, co tylko potwierdza rozmach i ceny dodatkowych opcji. Patrząc na cennik Mercedesa CLS, czy Porsche Panamera, Audi wypada dość przyzwoicie. Do tego świetnie się prowadzi i gwarantuje wysoki komfort podczas codziennej eksploatacji. Wygląda drapieżnie, z dieslem zużywa średnio około 9-10 litrów i ma ponadczasową sylwetkę, skutecznie walczącą z upływającym czasem.Podstawowe dane techniczne:
Audi A7 3.0 TDI Quattro
Silnik: 2967 cm3
Moc: 320 KM przy 3900
Moment obrotowy: 650 Nm w przedziale 1400-2800 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 8-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 6, w układzie V
Wymiary (dł./szer./wys.): 4974/1911/1420 mm
Rozstaw osi: 2914 mm
Masa własna: 1840 kg
Średnia emisja CO2: 136 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 5,2 sekund
Prędkość maksymalna: 250 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 6,2 (10,5 w teście)
Trasa: 4,8 (7,5 w teście)
Cykl mieszany: 5,4 (8,8 w teście)
Audi A7 3.0 TDI Quattro
Silnik: 2967 cm3
Moc: 320 KM przy 3900
Moment obrotowy: 650 Nm w przedziale 1400-2800 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 8-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 6, w układzie V
Wymiary (dł./szer./wys.): 4974/1911/1420 mm
Rozstaw osi: 2914 mm
Masa własna: 1840 kg
Średnia emisja CO2: 136 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 5,2 sekund
Prędkość maksymalna: 250 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 6,2 (10,5 w teście)
Trasa: 4,8 (7,5 w teście)
Cykl mieszany: 5,4 (8,8 w teście)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Audi A7 FL 3.0 TDI - Diesel na sterydach - nasz test
Podobne: Audi A7 FL 3.0 TDI - Diesel na sterydach - nasz test
Audi A7 Sportback 3.0 TFSI - Wciąż w formie - nasz test »
Czterodrzwiowe piękności - Audi A7 Sportback 3.0 TDI vs Mercedes-Benz CLS 350 CDI - nasze porównanie »
Audi A7 Sportback Concept - oficjalna prezentacja »
Audi A7 3.0 TDI - Multimedialna kontynuacja - nasz test »
Podobne galerie: Audi A7 FL 3.0 TDI - Diesel na sterydach - nasz test
Audi A7 Sportback na nowych fotografiach »
Audi A7 Sportback - nowa generacja na zdjęciach »
Audi A7 Sportback »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Audi
Galerie zdjęć
Newsletter