Audi S1 - egzemplarz testowy uwieczniony na Nurburgringu

W segmencie małych hatchbacków o sportowym zacięciu robi się coraz bardziej pikantnie. Dopiero co Abarth zapowiedział model 500C Essesse, a już Audi rozpoczęło testy drogowe modelu S1. Czerwony egzemplarz nowego Audi, który widzicie na prezentowanych zdjęciach, został uchwycony na niemieckim torze Nurburgring oraz w jego okolicach. Choć przyłapane auto może przypominać Audi A1 z pakietem S-Line, autorzy zdjęć zwrócili uwagę na kilka charakterystycznych detali. Motoryzacyjni szpiedzy, którym udało się przyłapać S1, zwrócili szczególną uwagę na układ wydechowy - podzespół ten zakończono potężnymi rurami, z których wydobywało się niespotykane do tej pory brzmienie.

Pod maskę małego „sportowca” trafi zapewne 1,4-litrowy, 4-cylindrowy silnik TSI rozwijający maksymalnie 200 KM mocy i 300 Nm momentu obrotowego. Choć parametry te nie powalają na kolana, Audi ma kilka asów w rękawie. Po pierwsze, skrzynia - przenoszeniem momentu napędowego na koła zajmować się będzie 7-stopniowa przekładnia S-Tronic wykonana w konstrukcji dwu-sprzęgłowej. Po drugie, zawieszenie - prześwit małego hatchbacka zostanie zmniejszony, a w zawieszeniu pojawią się podzespoły o twardszych nastawach.Nieoficjalnie wiemy, że S1 zagwarantuje sprint do „setki” w niecałe 6 sekund oraz prędkość maksymalną na poziomie 250 km/h (z elektronicznym ogranicznikiem). Średnie zużycie paliwa wynieść ma mniej więcej 8 l/100 km.

Na koniec pozostają jeszcze dwie kwestie - data premiery i cena. Co do debiutu, niewykluczone, że S1 zostanie zaprezentowane już jesienią, na targach samochodowych w Paryżu. Co do ceny, spodziewaną kwotę zakupu ustalono na 25 tysięcy funtów (120 tysięcy złotych).