BIV - lodowy pojazd, który dojedzie nawet na Biegun Południowy

Większość ludzi myśli, że spokojnie przetrwa zimę, gdy będzie stosować się do kilku prostych zasad.Jednak kiedy zima staje się coraz bardziej mroźna i śnieżna, samochód zasypany jest po sam dach, a trzeba dojechać do pracy, potrzebny jest wtedy specjalny pojazd. W takich warunkach BIV (Bio-Inspired Ice Vehicle) sprawdzi się wyśmienicie. Zbudowano go w 2008 roku przy współpracy z Lotusem, a obecnie jest używany podczas wyprawy na Antarktykę przez Moon Regan Transantartic Expedition. 3 grudnia 2010 roku, po tygodniowej wyprawie, zespół ten dotarł na Biegun Południowy. Ich odporność została wystawiona na ciężką próbę. Zła pogoda, nierówny teren i problemy mechaniczne - z tym wszystkim musiała zmagać się ekspedycja. BIV okazał się niezastąpionym towarzyszem ich wyprawy, a dwa sześciokołowe Fordy Econolines z 7,3-litrowymi silnikami V8 sprawdzały się idealnie jako pojazd wsparcia. Ilość ruchomych części w BIV'ie została ograniczona do minimum. Porusza się on na trzech nartach, każda z niezależnym zawieszeniem, które umożliwia optymalny rozkład masy i zwiększa stabilność pojazdu. BIV waży zaledwie 700 kg, dzięki temu gdy jest taka potrzeba może być holowany przez ludzi. Wewnątrz zmieści się jedynie kierowca, który siedzi wygodnie w kubełkowym siedzeniu i ma przed sobą sportową kierownicę. Pierwszy pojazd koncepcyjny był napędzany 1,2-litrowym silnikiem BMW, zmodyfikowanym tak by mógł jeździć na bioetanolu E85. Jednak jednostkę tą zmieniono i "pod maską" umieszczono turbodoładowany silnik Rotax 914, który lepiej radzi sobie w niskich temperaturach i wyższych wysokościach. Silnik napędza śmigła, które w idealnych warunkach mogą rozpędzić pojazd do maksymalnej prędkości 135 km/h. Wyprawa na Antarktykę ma trwać co najmniej 40 dni, podczas niej podróżnicy przebędą ok. 5800 km. Jeżeli kogoś interesuje gdzie obecnie znajduje się ekspedycja to można ich znaleźć na mapie: www.transantarcticexpedition.com.