BMW Serii 3 - czas na zmiany - zobacz nowe zdjęcia szpiegowskie

W latach 80 i 90 nowe wersje samochodów wyjeżdżały z fabryk znacznie rzadziej niż teraz. Świetnym przykładem jest VW Golf. Pierwsza edycja Golfa była w Europie oferowana przez 9 lat, jego następca - Golf II tyle samo, Trojka mniej, bo 6 lat, Czwarta generacja - 6 lat, Golf V - 5 lat, natomiast „szóstka jest na rynku 3 lata, a za rok ma pojawić się jej następca. Volkswagen i tak jest dość konserwatywną marką, a mimo to długość rynkowego życia jego modeli sukcesywnie spada. Taka sytuacja jest w każdej innej firmie. Duża konkurencja i wzrost wymagań klientów wymuszają ciągłe wprowadzanie nowych modeli. Z jednej strony to dobrze, dlatego, że technologia szybciej się rozwija, auta są coraz nowocześniejsze, ale przez to bardziej skomplikowane i niedopracowane.Kiedyś producenci mieli masę czasu na testy, a teraz wypuszczając nowy model, muszą już mieć w zanadrzu następny. BMW, jako jedna z czołowych, światowych marek, także nie może pozostawać w tyle. Kilka dni temu poznaliśmy oficjalne zdjęcia i dane na temat nowej serii 1. Bawarczycy idą za ciosem i modyfikują serię 3, aby nie odstawała stylistycznie od nowych modeli. Nie mamy jeszcze oficjalnych zdjęć auta, które udało się już kilkakrotnie przyłapać podczas testów. Jednakże zawsze jest ono dość dobrze zakamuflowane. Ostatnio nowa trójka widziana była w Niemczech.

Wersja oznaczona jako F30 ma być następcą obecnej E90, możemy się domyślać, że stylistycznych rewolucji nie będzie. Na szpiegowskich zdjęciach nowa wersja jest dość podobna do poprzedniczki. Co da się zauważyć, przód będzie bardziej wysunięty i agresywny, podobny do tego z większego BMW 5. Charakterystyczne dla marki wloty powietrza w masce, tzw. nerki, sprawiają wrażenie mocniej wykrojonych. Szpiegom, udało się sfotografować część wnętrza. Kokpit jak widać, był dość szczelnie zakryty, dlatego trudno cokolwiek powiedzieć. Konsola środkowa przypomina jednak tą z poprzedniej wersji. Większe zmiany szykują się w silnikach. Doładowany, czterocylindrowy, benzynowy 1,6 w dwóch wariantach mocy 136 i 170 KM, będzie oferowany w najsłabszych wersjach 316i oraz 318i. Do gamy dołączyć ma również dwulitrowy, czterocylindrowy, doładowany diesel o mocy 240 KM.W późniejszym okresie, z pewnością BMW dorzuci jeszcze kilka ciekawych silników m.in. sześciocylindrowe oraz hybrydę. Od dawna mówiło się o prezentacji nowej trójki na wrześniowym salonie samochodowym we Frankfurcie. Jak będzie? Zobaczymy, może w niedługim czasie Bawarczycy pokażą zdjęcia bez kamuflażu. Swoją drogą, to niepodobne do BMW, żeby tak długo utrzymywać wszystko w tajemnicy.Czekamy na nową wersję sedan, do której z czasem dołączą, coupe, cabrio, touring i co ciekawe, sportback, który ma być konkurentem Audi A5.