BMW Serii 8 uległo tragicznemu wypadkowi w Niemczech

BMW Serii 8 ma zadebiutować w najbliższy piątek przed wyścigiem w Le Mans. Niestety premiera auta nie będzie wesołą okazją dla marki o ile w ogóle się odbędzie.Jeden z prototypów testowych uległ poważnemu wypadkowi. W kraksie zginęła jedna osoba. Jak donoszą niemieckie media prototyp BMW Serii 8 jechał z nadmierna prędkością i wypadł z drogi. W efekcie uderzył w kilka drzew przy drodze. Siła była tak duża, że strażacy musieli wyciąć dach, aby dostać się do poszkodowanych. Niestety 37-letni kierowca testowy postanowił zabrać na przejażdżkę 53-letnią matkę swojej dziewczyny. I to właśnie kobieta zmarła na miejscu w skutek odniesionych obrażeń. To wydarzenie przysłania czarnymi chmurami planowaną premierę auta. Na razie producent nie skomentował sprawy. Według dziennikarzy niemieckich rozbity egzemplarz był jednym z najmocniejszych prototypów. BMW M850i xDrive posiada 537 KM mocy i jak widać nie jest łatwy do okiełznania, gdy zawodzi wyobraźnia kierowcy. Na razie nie podano oficjalnie przyczyn wypadku, ale policja mówi o nadmiernej prędkości.