BMW obchodzi 25-lecie silników V12

W dobie downsizingu, wielkie, 12-cylindrowe jednostki nie mają racji bytu. Za kilka lat będą one domeną wyłącznie supersamochodów, dlatego warto cieszyć się z jubileuszu BMW, które od 25-lat montuje te potężne silniki w swoim flagowym sedanie - serii 7.

Wszystko zaczęło się w 1987 roku, kiedy to Bawarczycy wprowadzili na rynek model 750i. Wówczas oznaczenie na tylnej klapie było jednoznaczne z pojemnością silnika (5 litrów). Dziś sprawa nie jest już tak oczywista. Jednostka BMW była chwalona z potężną wówczas moc 300 KM i jedwabiście gładką pracę. Wizerunek monety, stojącej pionowo na pracującym silniku na dobre zapisał się w historii motoryzacji.Przez lata V12 BMW było udoskonalane dzięki czemu stawało się lżejsze i zyskiwało na mocy. Po 22-latach na rynek wkroczył najnowszy wariant tej jednostki - 544-konne N74 stosowane do dziś w modelu 760i. "Jeśli inżynierowie dążą do doskonałości, chcąc tworzyć to, co najlepsze, nie możemy ich zatrzymać" - powiedział kiedyś szef ds. rozwoju BMW. Mamy nadzieję, że Bawarczycy jak najdłużej będą podążać za tym hasłem.