BMW wzywa do serwis właścicieli M5 i M6

Błędy zdarzają się nawet najlepszym. Szczególnie w czasach, gdy przy tworzeniu nowego samochodu priorytetem jest czas i jak najniższe wydatki. Tym razem pechową marką okazało się BMW. Amerykański oddział bawarskiego producenta wzywa do serwisów modele M5 i M6 wyprodukowane w okresie od czerwca 2012 do teraz. Na kilka dni przed oficjalnym komunikatem marki, informację rozpowszechniło jedno z internetowych forów poświęconych BMW. Okazuje się, że stosowany w obu modelach silnik S63TU, bliżej znany jako 4,4-litrowe V8 z podwójnym doładowaniem, może mieć wadę pompy oleju.

W konsekwencji może dojść do nagłego spadku ciśnienia oleju i zatarcia silnika. BMW prosi więc swoich klientów, aby nie jeździli swoimi autami jeśli to możliwe i jak najszybciej zgłosili się do najbliższego serwisu. BMW obiecuje dokładnie przebadać wszystkie "wadliwe" egzemplarze.