Bugatti Veyron Super Sport na torze Laguna Seca - zdjęcia i video

Wielbiciele supersamochodów, którzy w miniony weekend pojawili się na torze Laguna Seca tylko po to, aby zobaczyć najszybsze seryjne auto świata w akcji, mogli poczuć się mocno zawiedzeni. Bugatti Veyron Super Sport - bo o tym modelu mowa - pokazał tylko niewielką część swoich oszałamiających możliwości. Podczas, gdy kierowcy testowi Bugatti rozpędzili nowego Veyrona do rekordowych 431 km/h, na torze wyścigowym Laguna Seca (mieszczącym się w kalifornijskim Monterey) Super Sport „pędził” zaledwie 40 - 50 km/h. Jak wskazują najświeższe informacje, nowe Bugatti zostanie wyprodukowane w ograniczonym nakładzie zaledwie 40. egzemplarzy. Warto dodać, że będą to ostatnie Veyrony, jakie zjadą z taśm montażowych.Nowe dane na temat wersji Super Sport potwierdziły pierwsze doniesienia na temat prędkości maksymalnej odmiany przeznaczonej do sprzedaży. Seryjne egzemplarze supersportowego modelu pozwolą właścicielowi na osiągnięcie około 415 km/h. Skąd różnica pomiędzy rekordową wartością 431 km/h a wynikiem na poziomie 415 km/h? Bugatti nie poinformowało nas o powodach zastosowania ograniczenia prędkości, domyślamy się jednak, że konstruktorzy postanowili chronić zastosowane ogumienie.

Przy jeździe z prędkością przekraczającą 400 km/h pojawia się inny, bardzo poważny problem. Chodzi o zużycie paliwa. Przy jeździe z prędkością maksymalną bak nowego Veyrona pustoszeje po… 30 sekundach!Mimo horrendalnego spalania (także przy jeździe z niższymi prędkościami), możemy być pewni, że właściciele najszybszego Bugatti nie będą zainteresowani montażem instalacji gazowej…