Portal V10 » Prezentacje / testy » Citroen C5 2,0 HDi - nowa jakość - nasz test
Citroen C5 2,0 HDi - nowa jakość - nasz test
2010-02-28 - P. Mokwiński Tagi: Citroen, Citroen C5, Sedan
Zerwanie łatki przyszytej pierwszej generacji C5 będzie niezwykle trudne, dlatego marketingowy stają na głowie, aby zmienić stereotypowe myślenie klientów szukających dla siebie komfortowej limuzyny. Jednak czy hasła reklamowe przyrównujące francuskiego przedstawiciela segmentu D do niemieckiej jakości i solidności, mają swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości? Postanowiliśmy to sprawdzić. W nasze ręce trafił Citroen z dwulitrowym turbodoładowanym silnikiem Diesla w wersji Confort.
Już pierwsze spojrzenie na C5, budzi pozytywne odczucia. Całkowicie nowy projekt nadwozia stanowczo zrywający z nieco banalnym poprzednikiem może się podobać. Charakterystyczna dla sedana linia karoserii obfitująca w liczne krągłości i przetłoczenia nadające jej dynamiki, stara się delikatnie nawiązywać do sportowego coupe.
Długa maska z reflektorami w kształcie bumerangów, oraz tylna, wklęsła szyba, gwarantująca lepszy dostęp do bagażnika, to elementy rozpoznawcze francuskiej limuzyny. Do tego chromowane wstawki zgrabnie wkomponowane w drzwi, oraz oba zderzaki, podkreślają jej aspiracje zawojowania klasy premium.
Wnętrze również wypada zaskakująco dobrze. Niemiecka solidność obecna w reklamie nad wyraz dobrze tu pasuje. Plastiki użyte do wykończenia kabiny sprawiają bardzo dobre wrażenie. Ich faktura w większości miejsc jest miękka i przyjemna w dotyku. Ciekawy design deski rozdzielczej obfitujący w liczne ozdobne elementy i chromowane wstawki według Citroena, ma przypominać kokpit lotniczy. Hasło nieco naciągane, ale w każdym chwycie reklamowym odnajdziemy ziarnko prawdy.Miejsce pracy kierowcy zaprojektowano z pomysłem i bez dwóch zdań przypomina konsolę sterowania w centrum dowodzenia na lotnisku. Mnóstwo przycisków na kierownicy i dookoła niej, rozlokowano w sposób przemyślany, aczkolwiek wymagający przyzwyczajenia i chwili zastanowienia. Przełączniki zgrupowane na nieruchomym wolancie koła „sterowego” kontrolują pracę systemu audio, łączności z telefonem komórkowym i tempomatem. To co najważniejsze, znajduje się pod ręką.Także przednie fotele zasługują na swoje 5 minut. Ich przyzwoity profil, zapewnia wystarczające trzymanie boczne w dynamicznie pokonywanych zakrętach, natomiast właściwa twardość, pozwoli bezboleśnie pokonać ogromne dystanse. W najbogatszej wersji wyposażenia, możliwa będzie także funkcja masażu wykorzystująca silniczki regulujące podparcie odcinka lędźwiowego.Przestrzeń dostępna w przedziale pasażerskim to kolejna mocna strona C5. Dzięki zastosowaniu płyty podłogowej z flagowego C6, udało się wygospodarować mnóstwo miejsca dla pasażerów zarówno zajmujących siedziska z przodu jak i z tyłu. Rozstaw osi na poziomie 2815 mm, stawia Citroena na drugim miejscu w swojej klasie, przegrywając jedynie z przepastnym Mondeo (2850 mm).Ilość schowków oraz ich pojemność można by zwiększyć, natomiast konieczne wydaje się zastosowanie przy okazji liftingu, uchwytów na napoje. Ten dostępny w standardzie i ukryty w podłokietniku między fotelami, jest zupełnie bezużyteczny.
W kategorii wygody i charakterystyki układu jezdnego, francuska limuzyna zasługuje na tytuł najbardziej komfortowego auta roku…albo dekady. Opcjonalne zawieszenie hydropneumatyczne Hydroactive 3 Plus, zapewnia niemal bezszelestną jazdę pozbawioną wszelkich rozczarowujących niespodzianek w postaci metalicznych odgłosów związanych z przypadkowo „zaliczoną” studzienką.C5 pokonuje nawet największe i najrozmaitsze nierówności bez cienia niezadowolenia, przekazując kierowcy jedynie minimalną ilość informacji o podłożu, po którym się przemieszczamy. Niewątpliwie także odizolowanie od świata zewnętrznego ma tu pokaźny udział. Inżynierowie z zarezerwowaną dla Szwajcarów precyzją, wygłuszyli kabinę na tyle dobrze, że podczas jazdy, słychać jedynie klekoczący gdzieś w oddali silnik Diesla. Dodatkowe uszczelki, akustyczna przednia szyba, oraz ponadprogramowe elementy wygłuszające maskę i ścianę grodziową, to im należy podziękować.Zaawansowany układ zawieszenia hydropneumatycznego, rozczaruje niestety amatorów szybkiej i precyzyjnej jazdy. Mimo oferowanego trybu „Sport”, trudno doszukać się wyraźnych różnic w stosunku do wariantu „Comfort”. Do tego 2-litrowy silnik Diesla o mocy 143 KM i 320 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2000 obr/min, zachęca raczej do dostojnej i spokojnej jazdy, co z drugiej strony pozwoli poczynić oszczędności na stacji paliw.Przy majestatycznej jeździe poza terenem zabudowanym, z prędkościami ledwo przekraczającymi dozwolone, sprawi, iż wyświetlacz komputera pokładowego wkomponowany w prędkościomierz pokaże niewiele ponad 5 litrów. W warunkach miejskich spalanie przy rozsądnym obchodzeniu się z pedałem gazu, nie powinno przekroczyć 8 jednostek. Niemniej wybór powyższej jednostki napędowej, okazuje się najrozsądniejszy.W prezentowanej wersji Confort, odnajdziemy wszelkie niezbędne akcesoria do komfortowej podróży. W standardzie otrzymujemy automatyczną, dwustrefową klimatyzację, eleganckie, 17-calowe obręcze ze stopów lekkich, reflektory ze statyczną funkcją doświetlania zakrętów, wszelkie systemy kontroli trakcji, 7 poduszek powietrznych, tempomat i hydropneumatyczne zawieszenie z możliwością regulacji wysokości. Całość za 110 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę fakt, iż zaciera się różnica między C5 a C6, powyższa kwota poważnie nadszarpująca domowy budżet, powinna uchodzić za atrakcyjną.Podstawowe dane techniczne:
Citroen C5 2,0 HDi Confort
Silnik: 1997 cm3
Moc: 143 KM przy 4000 obr/min
Moment obrotowy: 320 Nm przy 2000 obr/min
Skrzynia biegów: manualna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
System wtrysku paliwa: Common Rail
Wymiary (dł./szer./wys.): 4779/1860/1451 mm
Rozstaw osi: 2815 mm
Masa własna: 1608 kg
Średnia emisja CO2: 157 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 10,6 sekundy
Prędkość maksymalna: 204 km/h
Spalanie:
Miasto: 7,9 litra (8,1 w teście)
Trasa: 4,9 litra (5,7 w teście)
Cykl mieszany: 6 litrów (6,8 w teście)
Tekst i zdjęcia: Piotr Mokwiński
W kategorii wygody i charakterystyki układu jezdnego, francuska limuzyna zasługuje na tytuł najbardziej komfortowego auta roku…albo dekady. Opcjonalne zawieszenie hydropneumatyczne Hydroactive 3 Plus, zapewnia niemal bezszelestną jazdę pozbawioną wszelkich rozczarowujących niespodzianek w postaci metalicznych odgłosów związanych z przypadkowo „zaliczoną” studzienką.C5 pokonuje nawet największe i najrozmaitsze nierówności bez cienia niezadowolenia, przekazując kierowcy jedynie minimalną ilość informacji o podłożu, po którym się przemieszczamy. Niewątpliwie także odizolowanie od świata zewnętrznego ma tu pokaźny udział. Inżynierowie z zarezerwowaną dla Szwajcarów precyzją, wygłuszyli kabinę na tyle dobrze, że podczas jazdy, słychać jedynie klekoczący gdzieś w oddali silnik Diesla. Dodatkowe uszczelki, akustyczna przednia szyba, oraz ponadprogramowe elementy wygłuszające maskę i ścianę grodziową, to im należy podziękować.Zaawansowany układ zawieszenia hydropneumatycznego, rozczaruje niestety amatorów szybkiej i precyzyjnej jazdy. Mimo oferowanego trybu „Sport”, trudno doszukać się wyraźnych różnic w stosunku do wariantu „Comfort”. Do tego 2-litrowy silnik Diesla o mocy 143 KM i 320 Nm momentu obrotowego dostępnego już od 2000 obr/min, zachęca raczej do dostojnej i spokojnej jazdy, co z drugiej strony pozwoli poczynić oszczędności na stacji paliw.Przy majestatycznej jeździe poza terenem zabudowanym, z prędkościami ledwo przekraczającymi dozwolone, sprawi, iż wyświetlacz komputera pokładowego wkomponowany w prędkościomierz pokaże niewiele ponad 5 litrów. W warunkach miejskich spalanie przy rozsądnym obchodzeniu się z pedałem gazu, nie powinno przekroczyć 8 jednostek. Niemniej wybór powyższej jednostki napędowej, okazuje się najrozsądniejszy.W prezentowanej wersji Confort, odnajdziemy wszelkie niezbędne akcesoria do komfortowej podróży. W standardzie otrzymujemy automatyczną, dwustrefową klimatyzację, eleganckie, 17-calowe obręcze ze stopów lekkich, reflektory ze statyczną funkcją doświetlania zakrętów, wszelkie systemy kontroli trakcji, 7 poduszek powietrznych, tempomat i hydropneumatyczne zawieszenie z możliwością regulacji wysokości. Całość za 110 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę fakt, iż zaciera się różnica między C5 a C6, powyższa kwota poważnie nadszarpująca domowy budżet, powinna uchodzić za atrakcyjną.Podstawowe dane techniczne:
Citroen C5 2,0 HDi Confort
Silnik: 1997 cm3
Moc: 143 KM przy 4000 obr/min
Moment obrotowy: 320 Nm przy 2000 obr/min
Skrzynia biegów: manualna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
System wtrysku paliwa: Common Rail
Wymiary (dł./szer./wys.): 4779/1860/1451 mm
Rozstaw osi: 2815 mm
Masa własna: 1608 kg
Średnia emisja CO2: 157 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 10,6 sekundy
Prędkość maksymalna: 204 km/h
Spalanie:
Miasto: 7,9 litra (8,1 w teście)
Trasa: 4,9 litra (5,7 w teście)
Cykl mieszany: 6 litrów (6,8 w teście)
Tekst i zdjęcia: Piotr Mokwiński
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Citroen C5 2,0 HDi - nowa jakość - nasz test
Podobne: Citroen C5 2,0 HDi - nowa jakość - nasz test
To koniec Citroena C5 i unikalnej hydropneumatyki »
Citroen C5 na rok modelowy 2010 »
Citroen C5 z systemem antypoślizgowym Snow Motion »
Citroen szykuje trzy nowe sedany »
Podobne galerie: Citroen C5 2,0 HDi - nowa jakość - nasz test
Citroen Metropolis Concept »
Citroen C4 L i C-Elysee - najnowsze propozycje z Francji »
BMW 320d EfficientDynamics »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Citroen
Newsletter
Galerie zdjęć