Dodge Viper pozostanie martwy. FCA nie ma pomysłu na następcę

Dodge Viper według ostatnich plotek miałby powrócić w 2020 roku. Niestety wygląda na to, że FCA ma w rzeczywistości inne plany wobec kultowego modelu. A w zasadzie nie ma planu na przywrócenie go do życia.

Sergio Marchione stwierdził, że obecnie koncern FCA nie ma żadnych planów odnośnie Vipera. Sportowa maszyna się nie sprzedawała, spowodowała straty finansowe, a co gorsza nie wpisuje sie w obecne trendy. Viper z silnikiem ekologicznym w europejskim stylu nie miałby miejsca na rynku. Tym samym możemy założyć, że wcześniejsze plotki są już nieaktualne. FCA najwyraźniej nie miało żadnych pomysłów na Vipera. Ostatnia generacja sprzedała się w nakładzie około 760 egzemplarzy na terenie USA. Część egzemplarzy nadal znajduje się u dealerów. Takie wyniki najwyraźniej pogrzebały definitywnie Vipera. Szkoda, ponieważ ostatnie plotki o powrocie w 2020 roku rozbudziły nadzieje. Tym bardziej, że Viper miał wrócić w formie roadstera. A to właśnie brak takiej wersji w przypadku ostatniej generacji był wymieniany jako jedna z głównych przyczyn porażki rynkowej. Pozostaje mieć nadzieję, że ta legenda kiedyś powróci.