Fernando Alonso "ujeżdża" Ferrari 458 Italia - wideo

Pozostały trzy dni do rozpoczęcia targów motoryzacyjnych we Frankfurcie. Przedstawiciele poszczególnych marek dopinają wszystko na ostatni guzik, co nie znaczy, że troska o odpowiednią prezencję stoiska w halach wystawowych wiąże się z zaniechaniem działań marketingowych. Ferrari dobrze zdaje sobie sprawę z siły reklamy, dlatego parę dni temu zorganizowało we Włoszech przedpremierowy pokaz z udziałem 458 Italii Spider w roli głównej, a teraz do promocji marki zaangażowano Fernando Alonso, który jest kierowcą teamu Scuderia Ferrari Marlboro w wyścigach Formuły 1.Przypomnijmy po krótce, jak Ferrari dbało o swoją promocję. Najpierw ujawniono zdjęcia następcy F430 Spider, które prezentowały auto ze złożonym dachem, co rozpoczęło dyskusję na temat tego, czy będzie on brezentowy, czy może Ferrari zdecyduje się na hardtopa. Pod koniec sierpnia Włosi opublikowali filmik, który rozwiał wszelkie wątpliwości. Od tego czasu działo się niewiele, aż do wystawy we Włoszech. Ferrari postanowiło pójść za ciosem i nie dać o sobie zapomnieć aż do 13 września, kiedy to rozpocznie się Salon Samochodowy we Frankfurcie. Na promującym markę filmiku dwukrotny mistrz świata w F1, Fernando Alonso urządza sobie przejażdżkę najnowszą odmianą 458 Italia. Filmik sprawia wrażenie robionego w pośpiechu i bez koncepcji. Alonso, wyglądający jak chodzący billboard reklamowy, sprawia wrażenie, jakby większą radość sprawiała mu krótka rozmowa z dziewczyną dającą mu kluczyki do samochodu, niż sam fakt jego prowadzenia. Bez względu na jakość filmiku Ferrari osiągnęło swój cel, a najlepszym na to dowodem jest to, że znowu o nim piszemy.