Ferrari 348 należące kiedyś do narkotykowego bossa zostało przemianowane na kolumbijski radiowóz

Historia prezentowanego radiowozu jest bardzo ciekawa. Należał on bowiem kiedyś do jednego z kolumbijskich, bossów narkotykowych.

Jak to się stało, że Ferrari 348 znalazło się na wyposażeniu kolumbijskiej policji? Wszystko zaczęło się w 2004 roku, kiedy to kolumbijski urząd antynarkotykowy rozpracował gang, którym kierował Luiz Hernando Gomez Bustamante. Z racji prowadzonej przez niego działalności przestępczej pozbawiono go 64 gospodarstw, 24 biur i 17 miejsc parkingowych o łącznej wartości 100 mln dolarów. Jednym z zarekwirowanych dóbr okazało się wspaniałe Ferrari 348 z przebiegiem zaledwie 1900 km. W 2007 roku Bustamante został skazany a włoskie superauto nadal gniło w garażach urzędu antynarkotykowego. Postanowiono raz na zawsze rozwiązać problem z Ferrari. 300 - konne auto z silnikiem V8 wystawiono na aukcji za cenę 250 000 dolarów. Niestety nie znalazł się nikt chętny. Prawdopodobnie z powodu burzliwej historii związanej z poprzednim właścicielem.

Szkoda jednak, aby tak wspaniałe auto się zmarnowało. Kolumbijski urząd postanowił więc przekazać Ferrari policji, która zmieniła je w radiowóz. Jednakże klasyczne Ferrari nie służy do patrolowania autostrad. Zamiast tego robi za największą ozdobę kolumbijskiego muzeum policji. Kto wie, może za pare lat znów zostanie wystawione na sprzedaż...