Ferrari 599 GTB z manualną przekładnią sprzedane za oszałamiące 682 000 dolarów

Śliczne. Więcej o podobnych na "historia z kołem w tle".

Miło że istnieją jeszcze prawdziwe auta z manualem a nie badziewia dla bogaczy, nie potrafiących zmieniać biegi i nie znających heel and toe :-)

@Blaszka: A co to niby znaczy "prawdziwe auta"? Serio uważasz, że wszystkie auta bez manualnej skrzyni to "badziewia dla bogaczy"? Nie wiem, jak w przypadku tego auta, ale w Californi, która przed liftem była w wersji z automatem i z manualem osiągi były wyraźne gorsze przy manualu. Więc automat to chyba nie badziew, a raczej rzecz która wyraźnie usprawnia auto i poprawia osiągi, a chyba o to wszystkim chodzi, co nie? Pomijając fakt droższych napraw etc. to współczesny automat jest nieporównywalnie lepszym wyborem od skrzyni manualnej. No może jedyny minus w autach z automatem (ale tylko niektórych) jest lekkie opóźnienie od wciśnięcia gazu do rozpoczęcia przyspieszenia, ale myślę, że to złudzenie powodowane przez bezczynność kierowcy, który w manualu w tym czasie musi wcisnąć sprzęgło, zmienić bieg, puścić sprzęgło i dopiero zaczyna przyspieszać. Więc pewnie czas od podjęcia decyzji jest taki sam, albo i na korzyść automatu. Pozdrawiam.

Co się dziwić, w końcu to właśnie Ferrari.