Portal V10  »  Aktualności  »  Ferrari Enzo porzucone w Dubaju
Porzucone Ferrari Enzo

Ferrari Enzo porzucone w Dubaju

2011-08-28 - A. Miklewska     Tagi: Ferrari, Supersamochody, Ferrari Enzo
Ferrari Enzo to kolejny supersamochód, który padł ofiarą porzucenia. Luksusowe i rzadkie samochody są zostawiane na Bliskim Wschodzie, głównie przez emigrantów, którzy wracają do domów bez nich, po nieudanych interesach. Auto to stoi w "policyjnym areszcie", oznacza to, że może zostać sprzedane na aukcji. Jednak w regionie, gdzie termometr często przekracza 45 stopni Celsjusza, istnieje bardzo duża szansa, że auto to zostanie poważnie uszkodzone. Oficjalnie sprzedano jedynie 399 egzemplarzy modelu Enzo. Wiele z nich zostało już zniszczonych przez nieuważnych właścicieli, jak widać niektóre zostały także porzucone. Możliwe, że za niedługo zdobycie Ferrari Enzo będzie niemożliwe.
Cena tego samochodu z łatwością osiąga ponad 1 milion dolarów. Mamy tylko nadzieję, że inni właścicieli tego wspaniałego auta dbają o niego bardziej niż ten, który zostawił swoje cacko na pastwę rdzy i złodziei.



źródło: motorauthority

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
7

Komentarze do:

Ferrari Enzo porzucone w Dubaju

Ferrari Enzo porzucone w Dubaju
Maciej 2011-08-28 20:56
Autorce artykułu radzę popracować nad stylem. "paść ofiarą porzucenia" można jeszcze przełknąć, ale "za niedługo" jest po prostu niepoprawne, podobnie jak fragment "(...) inni właścicieli dbają o niego" - literówkę rozumiem, ale niepoprawną odmianę tłumaczę tylko niewyrobionym piórem autorkę. Pozdrowienia
Ferrari Enzo porzucone w Dubaju
cm 2011-08-28 21:51
Tak, rdza na pustyni w Dubaju...
Ferrari Enzo porzucone w Dubaju
ddst 2011-08-29 08:14
przy dużej wilgotności powietrza rdza pojawia się tam szybciej niż to Ferrari robi okrążenie na torze "Top gear'a".
Ferrari Enzo porzucone w Dubaju
Matej 2011-08-29 11:01
Szkoda samochodu ale nie jest mój to niech sobie rdzewieje i tak nigdy nie będzie stać mnie na Enzo
Ferrari Enzo porzucone w Dubaju
jaeno 2011-09-04 22:57
tak, na pewno włókno węglowe rdzewieje......
Ferrari Enzo porzucone w Dubaju
jfk 2011-09-12 11:31
Po pierwsze jak ktoś napisał niżej jak włókno węglowe może rdzewieć a po drugie jaką masz wilgotność powietrza na pustyni? Byleś kiedyś na jakiejkolwiek? Może poza Błędowska koło Kluczy? Na pustyni Wadi Rum w Jordanii uprany (i wykręcony) podkoszulek schnie na sznurku z zegarkiem w ręku w 5 minut.
Ferrari Enzo porzucone w Dubaju
hitmaniak17 2011-09-27 08:49
tutaj chodzi o uszkodzenia silnika burzami piaskowymi, a nie nadwozie