Portal V10  »  Aktualności  »  Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
Ferrari LaFerrari

Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy

2013-03-05 - A. Ruciński     Tagi: Ferrari, Premiery, Supersamochody, Geneva Motor Show, Ferrari LaFerrari
Panie i Panowie, oto jest! Najbardziej oczekiwana premiera tegorocznego salonu w Genewie - Ferrari F70, czyli LaFerrari.

Właśnie tak Włosi postanowili nazwać swoje najnowsze dzieło, będące najmocniejszym i najszybszym, seryjnym Ferrari w historii. Wspaniale narysowane nadwozie mierzy 4702 mm długości, 1992 mm szerokości i 1116 mm wysokości, ważąc zaledwie 1255 kg. Rozkład mas między przodem a tyłem wynosi odpowiednio 41%/59%. Pod maskę LaFerrari trafiło 6,3-litrowe V12 o mocy aż 800 KM. To jednak nie wszystko, gdyż jednostkę wspomaga jeszcze elektryczny generator dający dodatkowe 163 KM. Łączna moc napędu wynosi więc 963 KM!
 
To wystarczy, aby osiągnąć pierwszą setkę w czasie poniżej 3 sekund, od 0-200 km/h rozpędzić się w 7 sekund, a 0-300 km/h w 15 sekund. Prędkość maksymalna nie była priorytetem inżynierów, lecz mimo to imponuje - 350 km/h. Oszołomieni? Bo my bardzo. Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się aż takich wyników. Najważniejsze, że wspaniałą technologię ubrano w piękne, godne Ferrari nadwozie.

Zobacz także: Ferrari LaFerrari - galeria »
Całość jest motoryzacyjnym arcydziełem. Włosi zamierzają ograniczyć produkcję do 499 egzemlarzy. Każdy z nich ma kosztować 1,3 mln euro. Dużo? Co z tego, drugiej takiej szansy nie będzie, a Arabscy szejkowie zapewne już stoją w kolejce.



źródło: wcf

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy

Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
Enzo Ferrari 2013-03-05 15:53
Ładne, ale F12 Berlinetta ma ładniejszy przód
Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
pushq 2013-03-05 16:36
No i mamy pierwsze oznaki KERS w samochodach fabrycznych :-) Swoją drogą trzeba się cieszyć z silnika - to już chyba jedne z ostatnich "tchów" silników 12-cylindrowych.
Schakal
Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
Schakal 2013-03-05 17:49
jak dla mnie jest to 458 Italia po mocnym tuningu - takie mam wrażenie
Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
borys632 2013-03-05 20:33
jest MOC. Jak dla mnie prezencja bezbłędna :-)
slawex1983
Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
slawex1983 2013-03-05 22:56
Jest piękny, lecz przypuszczam, że McL na torze będzie szybszy.
Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
riderV8 2013-03-05 23:31
Pewnie będzie, jak w przypadku mniejszych modeli: P1 będzie lepszy w liczbach i czasach na torze czyli tam gdzie trzeba zimnej precyzji, a F70 zostanie uznane za maszynę budzącą prawdziwe emocje podczas jazdy.
Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
Piter46 2013-03-06 08:44
A ja jestem pewny że tym razem to Mclaren będzie wąchał spaliny F70 zarówno pod względem precyzji jak i emocji związanych z prowadzeniem auta! MP4-12C to był tylko jednorazowy wyskok!
Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
riderV8 2013-03-06 10:56
No może masz rację, bo P1 i F70 debiutują równocześnie, a MP4-12C debiutował po Italii, a to zawsze daje punkt odniesienia.
Ferrari F70, czyli LaFerrari prosto z Genewy
czarko52 2013-03-06 12:50
http://www.topgear.com.pl/pojedynek-veneno-vs-laferrari-vs-p1,aktualnosci,artykuly,1475