Ferrari notuje rekordy sprzedaży, wbrew europejskiemu kryzysowi

Ferrari podsumowało pierwsze półrocze 2012 roku i jest zadowolone z wyników. W stosunku do minionych lat, wzrost sprzedaży wyniósł 7%. Niewykluczone, że do końca roku wartość ta wzrośnie do 10%.

Jak widać niektórym markom, europejski kryzys zupełnie nie przeszkadza. Niedawno pisaliśmy o sukcesach grupy VAG, w tym luksusowego Bentleya i Lamborghini. Dziś do tej grupy dołącza Ferrari. Co przyczyniło się do wzrostu sprzedaży aut z Maranello? Przede wszystkim nowy model FF oraz F12 Berlinetta. Oba auta są wyposażone w silnik V12 i stanowią, aż 66% całkowitej sprzedaży włoskiej marki.

Jak widać klienci doceniają widlaste "dwunastki" wbrew temu co twierdzą ekonomiści i ekolodzy. Wzrost sprzedaży pociąga za sobą wzrost zysku operacyjnego. W tym półroczu wyniósł on 152 mln euro - to o 13% więcej niż w ubiegłym roku. Finansowy sukces Włochów z pewnością przyda się podczas rozwoju nowego silnika dla Formuły 1 - 1,6-litrowego V6, który będzie używany w sezonie 2014. Szacuje się, że projekt pochłonie 40-60 mln euro.