Fiat Seicento nowej generacji - czy powtórzy sukces poprzednika?

Choć Fiaty Cinquecento powoli znikają z polskich dróg, model Seicento wciąż dzielnie służy swoim właścicielom. Jest ciasny i kiepsko wykonany, ale pod względem kosztów eksploatacji bije na głowę większość rywali. Niskie koszty zakupu, niewygórowane ceny części zamiennych i maksymalnie uproszczona budowa sprawiły, że Seicento stał się jednym z najpopularniejszych samochodów miejskich z niskiej półki. Mimo, że odniósł rynkowy sukces, do dziś nie doczekał się bezpośredniego następcy.

Najświeższe informacje ze świata motoryzacji wskazują, że małego Fiata już niedługo czeka reaktywacja. Jak donosi portal Autocar, włoscy konstruktorzy rozpoczęli już prace nad nowym Seicento, a jego premiera rynkowa nastąpi w ciągu kilku najbliższych lat. Pod względem wymiarów nadwozia, nowy model przywoływać będzie na myśl Toyotę iQ. W kabinie pasażerskiej znajdziemy więc niewiele miejsca, niezbyt pojemny będzie też bagażnik. Na materiały wykończeniowe dobrej jakości również nie ma co liczyć. Niewielkie nadwozie zostanie połączone z silnikiem o niewielkiej pojemności i małej mocy. Niewykluczone, że pod maskę trafi nowa, dwucylindrowa jednostka 0.9 TwinAir, stosowana już we Fiatach 500 i 500C.Jak na prawdziwe nisko-budżetowe auto przystało, nowe Seicento charakteryzować będzie niewygórowana cena zakupu. Wyposażenie będzie zapewne ubogie, ale przecież nie to jest najważniejsze w samochodzie „do jeżdżenia”.