Ford Fiesta ST nareszcie w wersji produkcyjnej

Ford dość długo tułał się z koncepcyjną Fiestą ST po targach i wystawach motoryzacyjnych na całym świecie. Na szczęście to już historia. Jutro w Genewie błękitny owal odsłoni oficjalną wersję porodukcyjną swojego małego hot hatcha.

Pod maskę Fiesty ST trafi 1,6-litrowy benzyniak z doładowaniem generujący 180 KM i 240 Nm momentu obrotowego. Kierowca wprawnie operujący sześciobiegową, manualną przekładnią będzie w stanie rozpędzić auto 0-100 km/h w czasie poniżej 7 sekund. Prędkość maksymalna powinna oscylować wokół 219 km/h. Oprócz mocnego silnika odmiana ST wyróżnia się obniżonym o 15 mm zawieszeniem oraz systemem rozkładającym moc pomiędzy przednimi kołami, który minimalizuje podsterowność.Karoserię gorącej Fiesty poznamy po zupełnie nowym wlocie powietrza, który znacznie różni się od tego ze słabszych odmian. Oprócz tego znajdziemy poszerzone progi, nowe zderzaki, spojler oraz dyfuzor. W kabinie panuje sportowa atmosfera. Czerwono-czarna kolorystyka, mała, trójramienna kierownica oraz skórzane fotele Recaro dodają wnętrzu charakteru.

Sprzedaż małego Forda z mocnym silnikiem rozpocznie się w Europie pod koniec 2012 roku. Najprawdopodobniej Fiesta ST będzie oferowana także za oceanem.