Honda CR-Z po face liftingu - kosmetyczne zmiany i mocniejszy silnik

Honda postanowiła delikatnie odświeżyć swoją "sportową" hybrydę. Chodzi oczywiście o model CR-Z o sportowym wyglądzie, który nie idzie w parze z osiągami. Ale to już temat na oddzielny artykuł... Co zmieniło się w "nowym" CR-Z?

Według nas nic, ale Japończycy twierdzą, że nieco przeprojektowali grill. Możliwe, choć jest to trudne do zauważenia. Innych modyfikacji stylistycznych nie przeprowadzono. Drugim elementem liftingu jest podniesienie mocy napędu. Ile KM przybyło? Tego również Honda nie ujawniła. W każdym bądź razie silnik będzie mocniejszy. Wątpimy jednak, aby moc osiągnęła poziom godny hot hatcha, tj. ponad 200 KM.

Oczywiście napęd dopracowano także pod kątem ekologii i ekonomii, czyli kwestii, które są w ostatnich latach dla Hondy najważniejsze. Szkoda... Woleliśmy czasy, gdy priorytetem Japończyków były osiągi i radość z jazdy. Odświeżony CR-Z zadebiutuje za kilka dni na salonie samochodowym w Paryżu. Wówczas powinniśmy dowiedzieć się więcej.