Hyundai przygotowuje 10-stopniową skrzynię biegów

Jeszcze kilka lat temu sporadycznie słyszało się o manualnych skrzyniach biegów z sześcioma przełożeniami. Teraz właściwie zupełnie wyparły one przekładnie pięciostopniowe. Porsche poszło niedawno o krok dalej i zaprezentowało nową skrzynię biegów dla "911-sti", która jako pierwszy "manual" na świecie dysponuje aż siedmioma przełożeniami. Taka liczba biegów w "automatach" jest już standardem, ale Koreańczykom to nie wystarczyło i postanowili stworzyć skrzynię automatyczną o dziesięciu przełożeniach. Według raportu Bloomber News prezydent Hyundai Motor Group powiedział, że dziesięciobiegowy "automat" będzie dostępny od 2014 roku w grupie luksusowych modeli. Czy to kolejny wyścig światowych producentów w nowej kategorii "na biegi"? A może jednak za projektem koreańskiej marki kryje się jakiś sens? Hyundai snuje dalekosiężne plany. Regulacje dotyczące emisji szkodliwych substancji są coraz bardziej restrykcyjne, a klienci coraz bardziej cenią sobie oszczędne jednostki napędowe. Zużycie paliwa ograniczało i ogranicza się poprzez downsizing, ale nie można przecież w nieskończoność obniżać pojemności silnika, tym bardziej w samochodach klasy wyższej, gdzie pojemność jest swego rodzaju wyznacznikiem prestiżu. Hyundai znalazł na to sposób, czego wynikiem jest dziesięciostopniowa skrzynia automatyczna. Zmiana biegów na niskich obrotach pozwala ograniczyć zużycie paliwa. Im więcej biegów, tym więcej można zaoszczędzić. Czy nowa przekładnia koreańskiego producenta to zapowiedź nowej mody w motoryzacji? Wstrzymajmy się z odpowiedzią na to pytanie do momentu powstania skrzyni o jedenastu przełożeniach...