Infiniti FX Sebastian Vettel Edition zadebiutuje we Frankfurcie

Infiniti jest tym dla Nissana, czym Lexus jest dla Toyoty. To jego luksusowy oddział, który produkuje samochody o dość niecodziennym wyglądzie. Prestiżu marce nie można odmówić i choć niektórzy zawsze będą zwolennikami stereotypowego równania Infiniti=Nissan, to trzeba przyznać, że jakość materiałów we wnętrzu, bogate listy wyposażenia i ceny jednoznacznie wskazują, że Infiniti ma być bezpośrednią konkurencją dla aut klasy Premium. Ma w tym pomóc nowa wersja FX'a, sygnowana nazwiskiem Sebastiana Vettela - mistrza świata Formuły 1 w sezonie 2010. SUV'y to specyficzna klasa aut, które mogą pełnić rolę pakownego kombi, rodzinnego i przestronnego vana, emocjonującej terenówki (w wersji light), a nawet prestiżowej limuzyny. W tej klasie Infiniti jest reprezentowane przez EX'a i większego FX'a. Na zbliżające się targi we Frankfurcie luksusowy oddział Nissana przygotował specjalną edycję swego flagowego SUV'a - Sebastian Vettel Edition. To nie przypadek, że edycja specjalna FX'a będzie nosiła nazwę mistrza świata F1 w sezonie 2010. Infiniti jest sponsorem teamu Red Bull w wyścigach "królowej sportów motorowych", a Sebastian Vettel jest ambasadorem marki, co ponoć znacząco wpływa na sprzedaż. Współpraca tak bardzo spodobała się obydwu firmom, że niedawno Red Bull poinformował, że pomoże Infiniti projektować samochody.W krótkiej informacji prasowej nie zawarto żadnych szczegółów dotyczących samochodu. Wiadomo, że jego premiera odbędzie się na zbliżających się targach we Frankfurcie. Nazwisko, którym sygnowana jest specjalna edycja FX'a zobowiązuje, dlatego można się spodziewać, że będzie on szybszy od FX50, które dysponuje silnikiem o mocy 390 KM i przyspiesza do "setki" w nieco ponad 5 sekund. Jedyne zdjęcie nowej wersji SUV'a Infiniti pokazuje jednak, że szczególnie spektakularnych fajerwerków nie można się spodziewać.