Jak kupić opony zimowe tanio? Czy da się na nich zaoszczędzić?
W ostatnim czasie drastycznie drożeje praktycznie wszystko, ale i w takiej sytuacji podwyżki opon cen zimowych są naprawdę dotkliwe. W popularnych rozmiarach podrożały one nawet o ponad 1000 zł za komplet. Istnieją jednak sposoby, by zaoszczędzić z tej sumy do kilkaset złotych. Uwaga: niektóre pomysły są dobre, ale inne - wręcz przeciwnie.
Choć obecny stan inflacji wskazuje na powszechne podwyżki cen, to niestety te dotyczące opon zimowych jeszcze wyprzedzają ten trend. W przypadku niektórych modeli dochodzą już one do 100%!
Najbardziej poszkodowani są ci kierowcy, którzy szykowali się na zakup najpopularniejszych typów opon. Jeszcze rok temu te modele, które można było dostać za około 500 zł, dziś są już niebezpiecznie blisko bariery 1000 zł. W przypadku droższych opon wzrost cen procentowo jest mniejszy, ale nominalnie nadal wynosi kilkaset złotych za sztukę.
Opony zimowe stały się drogie ze względu na wyższe koszty produkcji przemysłowej: wpływają na to ceny energii, transportu czy pracy. Kluczowym czynnikiem są jednak droższe surowce, przede wszystkim węgiel i kord stalowy. Większy wydatek na nowe opony zimowe jest więc teraz nieuchronny, ale istnieje jednak kilka sposobów, by nie był on aż tak dotkliwy.
Jak taniej kupić
opony zimowe?
Po pierwsze: warto odejść od swoich dotychczasowych przyzwyczajeń i zapoznać się z wszystkimi możliwościami tak jeśli chodzi o obecną ofertę poszczególnych producentów ogumienia, jak i sklepów. Sytuacja na rynku jest wyjątkowa, więc i wcześniejsze reguły mogą być teraz nieaktualne. Sklepy uważane dotychczas za drogie akurat w tej chwili mogą mieć korzystniejsze ceny upatrzonego modelu, a te punkty sprzedaży, w których było taniej, teraz mogły bardziej podnieść ceny.
Jeśli opony w potrzebnym nam rozmiarze są naprawdę drogie to można rozważyć zakup mniejszego zamiennika. Czasem nawet niewielka zmiana średnicy czy szerokości może przynieść bardzo duże oszczędności - szczególnie, jeśli akurat znajdziemy jakiś komplet w promocyjnej cenie. Kluczowy jest tu termin "niewielka zmiana": ze względów bezpieczeństwa eksploatacji i jazdy nie można przesadzić z takimi oszczędnościami. Należy przyjąć zasadę, by nie kupować opon, przy których średnica zewnętrzna całego koła jest mniejsza o więcej niż 4% od wartości stosowanej przez producenta.
Tak naprawdę najlepszym sposobem na zakup zimowych opon taniej to wybór ich poza sezonem, szczególnie w pozimowej wyprzedaży. W ten sposób można realnie zaoszczędzić sporą sumę - nawet kilkaset złotych. Oponom, które przestoją jeden rok więcej w magazynie, nic się nie stanie: przy prawidłowym przechowywaniu mieszanka zachowa swoje właściwości nawet na 10 lat od momentu produkcji.
Zła wiadomość jest taka, że jeśli czytasz ten tekst, to najprawdopodobniej trwa właśnie sezon poszukiwań opon zimowych i na promocję nie masz co liczyć. Dobra jest za to taka, że to właśnie najlepszy moment na... zakup opon letnich. Na wiosnę przyszłego roku staną się one nieuchronnie zauważalnie droższe.
Jak oszczędzić na oponach zimowych - czego nie robić
Jednym ze spotykanych w Polsce metod oszczędności na ogumieniu jest stosowanie opon bieżnikowanych. W ich przypadku korpus opony (karkas) bierze się z używanej opony i nakłada na nią nową warstwę bieżnika. Tak otrzymane opony - tak zwane "nalewki" - są tańsze od nowych odpowiedników nawet o połowę. Czy warto wybierać opony bieżnikowane? Z jednej strony to dobra inwestycja i zawsze lepsza decyzja niż jazda na oponach letnich. W przypadku takich konstrukcji nie możemy mieć jednak stuprocentowej pewności co do zachowania opon w różnych warunkach i ich faktycznego stanu.
Kolejnym obserwowanym na drogach kompromisem jest zakładanie opon zimowych (albo przynajmniej lepszej pary) na jedną oś. Nawet jeśli prawo nie zabrania takiej praktyki (nakazuje tylko korzystanie z tych samych opon na jednej osi) to oczywiście jest to również daleko idący kompromis, który absolutnie nie gwarantuje bezpieczeństwa i parametrów, których oczekiwalibyśmy od samochodu wyposażonego w opony zimowe.
Jeśli jednak jest to rzeczywiście jedyne
wyjście, które mamy, to w tym przypadku można rozważyć chociaż na którą oś
założyć opony w lepszym stanie. Odpowiedzi brzmi: na oś tylną, ponieważ w ten
sposób zachowamy potrzebną jej stabilność. Powtarzamy jednak, że jest to
rozwiązanie będące daleko idącym kompromisem i tak naprawdę żeby wymiana opon
na zimowe przyniosła sens, to musi ona nastąpić na wszystkich czterech kołach.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.