KTM X-Bow R o mocy 300 KM, czyli maksymalna dawka przyjemności z jazdy

Takie modele jak Ariel Atom, Lotus 2-Eleven czy KTM X-Bow to pojazdy jednoznacznie kojarzące się z torem i niczym nie skrępowaną przyjemnością z jazdy. Choć nie mają one potężnych silników (i często pozbawione są dachu), doskonale radzą sobie w roli bezkompromisowych aut sportowych. KTM - austriacki producent motocykli - połączył w modelu X-Bow to, co najbardziej pożądane w samochodach na tor. Nie brakuje tu ani niskiej masy własnej, ani odpowiednich własności aerodynamicznych, ani doskonałego zawieszenia. Nie bez znaczenia jest także perfekcyjny rozkład mas. Choć torowe możliwości X-Bowa należy bezsprzecznie uznać za imponujące, KTM nie zamierza spoczywać na laurach i już teraz przygotowuje nową wersję wspomnianego modelu. Odmiana R - bo o niej mowa - zapowiada się naprawdę niesamowicie! Najistotniejszą zmianą w porównaniu do standardowej wersji będzie zastąpienie 237-konnej jednostki napędowej mocniejszym motorem. 300-konne serce zasilane benzyną zostanie zapożyczone z Audi S3.

Dodatkowo, niższy prześwit oraz zmodyfikowane punkty mocowania silnika, pozwolą na uzyskanie jeszcze doskonalszych właściwości jezdnych. Jakby tego było mało, austriacki producent zaoferuje też dwa całkowicie nowe pakiety wyposażenia - zestaw Sport przeznaczony do użytkowania na drogach publicznych oraz pakiet Race poprawiający możliwości X-Bowa R na torze.Obie paczki podzespołów mają zagwarantować zarówno lepsze osiągi, jak i lepsze właściwości trakcyjne. Co ciekawe, spora część elementów zaoferowanych w odmianie R będzie także dostępna w „zwykłym” modelu X-Bow.

Trzy pierwsze zdjęcia, które zaprezentowaliśmy powyżej, przedstawiają nowy produkt KTM-a podczas pierwszych jazd testowych na torze Nurburgring. Więcej szczegółów technicznych oraz ceny poznamy bliżej debiutu rynkowego X-Bowa R (który zaplanowano na początek przyszłego roku).