BMW serii 1 M rozbite po raz drugi - tym razem w... Polsce

Kilka dni temu informowaliśmy o pierwszym rozbitym egzemplarzu BMW serii 1 M Coupe. Tamto zdarzenie miało miejsce w Korei. Mocne auto skończyło z dość znacznie rozbitym przodem. Tym razem coś z naszego podwórka. Na szczęście polski egzemplarz nie ucierpiał tak mocno jak jego brat z Azji. Seria 1 M jak każde sportowe BMW charakteryzuje się dużą mocą przekazywaną na tylne koła. Jeden błąd na mokrej nawierzchni może się więc skończyć bardzo źle.  Nasz rodak, kierujący jedynką prawdopodobnie dokonał dość agresywnej redukcji biegu na śliskim zakręcie co skończyło się wycieczką na pobocze. Kierowca może mówić o dużym szczęściu, bowiem ani jemu, ani pojazdowi praktycznie nic się nie stało. Pomarańczowy egzemplarz mocnego BMW zakończył podróż z zerwanymi bocznymi oponami oraz przerysowanym bokiem. Całe podwozie, łącznie z dyferencjałem "połknęło" sporą dawkę błota i ziemii.Obecnie pojazd stoi w serwisie, gdzie jest czyszczony i sprawdzany. Pewnie nie obejdzie się też bez małego lakierowania. Właścicielowi życzymy szybkiego powrotu na drogi i bezwypadkowej jazdy.