Portal V10  »  Aktualności  »  Lamborghini Sesto Elemento - pierwsze szczegóły dotyczące wersji produkcyjnej
Lamborghini Sesto Elemento

Lamborghini Sesto Elemento - pierwsze szczegóły dotyczące wersji produkcyjnej

2013-01-08 - A. Ruciński     Tagi: Lamborghini, Supersamochody, Lamborghini Sesto Elemento
Koncepcyjne Lamborghini Sesto Elemento już w momencie premiery zaparło dech w piersiach wszystkich fanów motoryzacji. Jeszcze większa euforia nadeszła, gdy dowiedzieliśmy się, że Włosi zamierzają wyprodukować 20 egzemplarzy tego modelu.
 
Oczywiście auto będzie nieco różnić się od wersji koncepcyjnej. Nie chodzi jednak o design, ale rozwiązania techniczne. Inżynierowie popracowali nad sztywnością nadwozia i bezpieczeństwem konstrukcji. Reszta, rozumiana jako wygląd nadwozia i napęd pozostała bez większych zmian. Cały układ zapożyczono z Gallardo Superleggera LP570-4. Oznacza to napęd na cztery koła przekazujący moc płynącą z 5,2-litrowego, 562-konnego V10.Powalające wrażenie robi masa własna pojazdu wynosząca tylko 999 kg, co przekłada się na świetne osiągi: 2,5 sekundy do setki oraz 322 km/h prędkości maksymalnej. Lekkość konstrukcji osiągnięto dzięki szerokiemu wykorzystaniu włókna węglowego. Sesto Elemento wejdzie do produkcji jeszcze w tym roku. Każdy z 20 egzemplarzy został wyceniony na 2 mln euro. Niestety nawet jeśli posiadasz taką kwotę, nie kupisz tego wyjątkowego auta - całą produkcję już zarezerwowano.



źródło: worldcarfans

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Lamborghini Sesto Elemento - pierwsze szczegóły dotyczące wersji produkcyjnej

Lamborghini Sesto Elemento - pierwsze szczegóły dotyczące wersji produkcyjnej
Toolbox 2013-01-09 06:59
To taki prezent dla klientów na 50 lecie istnienia marki Lamborghini. Niestety wszystkie 20 sztuk zostało już sprzedane. Ale prezes Volkswagena zapowiedział że Lamborghini pracuje nad tańszym modelem do jazdy na codzień (coś jak Porsche Boxter)