Lamborghini Sesto Elemento - trafi do produkcji?! Są szanse...

Po długo oczekiwanej prezentacji w Paryżu, Lamborghini Sesto Elemento, mające być następcą Murcielago wcale nie zostaje zapomniane. 

Sesto Elemento według producenta ma być wyłącznie pokazem możliwości Lamborghini. Jednak w najróżniejszych światowych serwisach motoryzacyjnych pojawiają się doniesienia o małoseryjnej produkcji! Ten concept car, jeżeli powstanie, nie będzie należał do najtańszych. Spodziewać się można znacznie wyższej ceny niż było to w przypadku równie limitowanej wersji Reventona. Powodem jest między innymi materiał z jakiego Sesto Elemento powstał. To bardzo drogie włókna węglowe! Choć cena może być wysoka, to dzięki temu tworzywu masa własna wynosi tylko 999 kilogramów.  Pod maską znaleźć może się ten sam motor jaki zamontowano w concept carze, czyli 5,2 litrowy silnik widlasty o 10 cylindrach. Moc maksymalna wynosi 570 KM, a dzięki niskiej masie osiągi są więcej niż zadowalające. Pierwsza setka pojawi się już po 2,5 sekundy. Czyli tak szybko, jak w ponad 1000 konnym Veyronie! Prędkość maksymalna równa się 350 km/h.  Przejdźmy do sprawy produkcji. Powstać może kilka lub kilkanaście egzemplarzy, każdy wyceniony na minimum 2,5 miliona euro! Ile to w złotówkach? Jakieś 10 milionów złotych! Jeżeli tylko Lamborghini zdecyduje się na produkcję, z pewnością nie zabraknie chętnych...