Lancia Delta Futurista - współczesna interpretacja klasyka

Automobili Amos w końcu zakończyło prace nad pojazdem noszącym nazwę Lancia Delta Futurista. Auto jest swoistym hołdem dla rajdowej legendy oraz marki, którą koncern FCA haniebnie zabił.Projekt miał zadebiutować nieco wcześniej, ale prace napotkały na pewne problemy i dopiero teraz pokazano finalny produkt. Lancia Delta Futurista w przeciwieństwie do klasyka może się pochwalić trzydrzwiowym nadwoziem wykonanym w dużej mierze z włókna węglowego. Cała karoseria jest zdecydowanie lżejsza niż w oryginale dzięki czemu masę auta zbito do 1250 kg. Twórcy projektu wykorzystali oryginalny silnik dwulitrowy z doładowaniem. Jednak jego moc została wykręcona do 330 KM. Napęd trafia na wszystkie koła za pośrednictwem nowych dyferencjałów oraz manualnej skrzyni biegów. Wnętrze tego ciekawego wozu jest niemal oryginalne. W oczy rzucają się efektowne brązowe fotele. Tylna kanapa została zastąpiona oddzielnymi fotelami. Zrezygnowano z przełączników za kierownicą na rzecz efektownych przycisków.

Lancia Delta Futurista powstanie w ilości 20 egzemplarzy. Każda sztuka ma kosztować około 300 000 euro. Pierwszy egzemplarz już został sprzedany i trafi w ręce właściciela firmy Singer, czyli producenta restmodów na bazie Porsche.