Lotus Exige S V6 o mocy 350 KM zadebiutował we Frankfurcie

Brytyjski Lotus jest mistrzem w produkowaniu małych, ascetycznych, sportowych aut. Jeden z modeli - Exige jest praktycznie gokartem, wyposażonym w karoserię. Zajrzyjcie do jego wnętrza a nie znajdziecie tam nic oprócz najpotrzebniejszych elementów. Prostota i lekkość, połączona z mocą są receptą na idealne auto do dawania radości z jazdy. Na tegorocznych targach we Frankfurcie swoją premierę ma nowa wersja modelu Exige oznaczona symbolem S. Dość skromnie jak na moc 350 KM generowanych z doładowanego silnika V6 upchniętego w niedużum aucie ważącym 1080 kg. Pojazd ten nieco odbiega od filozofii marki, która rzadko kiedy montowała w swoich modelach duże silniki. Ten ma pojemność aż 3,5 litra. Exige S różni się od standardowej wersji oponami Pirelli P-Zero Corsa współpracującymi z utwardzonym zawieszeniem. Oprócz tego wybierać można spośród trzech trybów jazdy Touring, Sport i DPM Off - najostrzejszy, pozbawiony jakichkolwiek elektronicznych pomocy.Istnieje też możliwośc dokupienia pakietu Racing w skład którego wchodzi maksymalnie twarde zawieszenie oraz system kontroli startu. Szef Lotusa Dany Bahar tak komentuje nowy model: "Każdy kto choć raz prowadził Exige, wie, że nie jest to auto dla bojaźliwych, a wersja S to po prostu sam szczyt wrażeń z jazdy. Z pewnością to samochód dla kierowcy." Na bazie Exige S utworzono Exige GT będące rajdową interpretacją modelu. Auto to wystartuje w nowej kategorii GT FIA, pozwalającej ścigać się na asfaltowych trasach rajdów takich jak Monte Carlo, San Remo czy Tour de Corse. Różnice pomiędzy GT a S to inne nastawy zawieszenia i skrzyni biegów oraz system ograniczeń mocy.  Lotus liczy na rajdowe sukcesy czego serdecznie życzymy.