Lotus szykuje supersportowego rywala Porsche, Astona i Ferrari

Od dziesięcioleci Lotus kojarzony jest z filozofią Colina Chapmana, założyciela firmy. Koncepcja budowy zakładająca połączenie wysokiej wydajności z niską masą przejawia się oferowaniem wyłącznie szybkich roadsterów na tor. To ma się zmienić.Z uwagi na fakt, że brytyjska firma ma chrapkę na większe zyski ze sprzedaży, zamierza zaatakować nieznany sobie do tej pory segment rynku. Gwarantem wyższej sprzedaży ma być luksusowy model przygotowany do walki z Porsche, Astonem Martinem i Ferrari. Całkowicie nowy Lotus zostanie zaprojektowany dla bardziej wymagających klientów, poszukujących „luksusowego supersamochodu jutra, dostępnego już dziś”. Auto zadebiutuje na rynku w ciągu pięciu najbliższych lat.

Nowy model będzie oczywiście droższy od tych obecnie oferowanych, w standardowym wyposażeniu nabywcy otrzymają za to 7-stopniową, dwu-sprzęgłową skrzynię biegów, aktywne elementy aerodynamiczne, regulowane zawieszenie, wyświetlacz heds-up i inne nowoczesne podzespoły. Superauto ze znaczkiem Lotusa zostanie odsłonięte światu na tegorocznym salonie samochodowym w Paryżu, który odbędzie się jesienią.