Portal V10  »  Aktualności  »  MG zamierza wzorować się na Kii. Czy brytyjska marka powróci w chwale?
MG

MG zamierza wzorować się na Kii. Czy brytyjska marka powróci w chwale?

2012-11-27 - A. Ruciński     Tagi: Kia, MG
Jeśli się uczyć, to od najlepszych - z takiego założenia wychodzi wiele firm motoryzacyjnych. Naśladownictwo stylistyki, elementów wyposażenia, czy rozwiązań technicznych jest na porządku dziennym. Nieco inaczej wygląda kwestii strategii marketingowych.

Przyznajemy, że specjalistą w tej dziedzinie jest Kia - firma, która powstała w 1944 roku i egzystowała jako tako do 1997, kiedy to ogłosiła bankructwo. Upadłość okazała się bodźcem, który zmusił koreańskich specjalistów do działania. Efekt? Imponujący wzrost sprzedaży w nieco ponad dekadę.
MGMG
Pomoc Hyundaia, który udostępnił swoje europejskie fabryki, tworzenie pojazdów z myślą o europejskich gustach i zatrudnienie stylistów takich jak Peter Schreyer, którzy wcześniej pracowali dla Audi było strzałem w dziesiątkę. Kia doszła do etapu, w którym popyt przewyższał możliwości produkcyjne. Dziś, w 15 lat po ogłoszeniu upadłości jest bardzo ważnym, rynkowym graczem produkującym naprawdę przyzwoite samochody. Jednym słowem - chcieć to móc.
MGMG
Niejeden z podupadających producentów mógłby wzorować się na Koreańczykach. MG zamierza właśnie tak postąpić.

Brytyjska marka przez lata byłą symbolem brytyjskiej motoryzacji, jednakże za sprawą polityki gospodarczej lat 70-tych i 80-tych, przemysł samochodowy na Wyspach niemal przestał istnieć. Przetrwali nieliczni i to tylko dzięki pomocy większych koncernów.
MG zostało wchłonięte przez BMW w 1994 roku, czego wynikiem było kilka przeciętnych modeli. Ponad 10 lat później, w 2005, Bawarczycy zdecydowali, że nie ma sensu dalej trzymać przy życiu MG, które było jak piąte koło u wozu niemieckiego koncernu. Brytyjska legenda przestała istnieć.
MGMG
Światełkiem w tunelu okazali się Chińczycy, którzy niedługo potem wykupili prawa do marki. Po kilku przejściowych problemach MG powróciło w 2009 roku jako MG Motor UK Ltd. Rok temu z taśm brytyjskich fabryk zjechał pierwszy, po 16-letniej przerwie model noszący na grillu oznakę MG. To sedan MG6.
MG
Niestety jego sprzedaż nie zachwyca. Nic dziwnego, gdyż żaden rozsądnie myślący klient nie zdecyduje się na zakup pojazdu wątpliwej jakości, który technicznie opiera się jeszcze na latach 90-tych i Roverze 75. Brytyjczykom potrzeba nowości, która będzie dobra i przystępna cenowo. Wówczas może uda się powtórzyć sukces Kii.

Dobrym krokiem jest zatrudnienie Martina Ulharika - dotychczas związanego z Nissanem, jako wicedyrektora MG Europe. Niebawem do oferty dołączą nowe modele takie jak MG3, czy MG5, które będą produkowane w Chinach. Ulharik nie zdradza jeszcze szczegółów strategii, ale pewnie potwierdza, że MG ma szanse na powtórzenie sukcesu Kii. Jak będzie? Czas pokaże.



źródło: carscoop

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

MG zamierza wzorować się na Kii. Czy brytyjska marka powróci w chwale?