Mazda CX-5 zadebiutowała we Frankfurcie

Główną atrakcją na stoisku Mazdy we Frankfurcie jest Mazda CX-5. Przed zupełnie nowym crossoverem nie lada wyzwanie, bo konkurencja w tej klasie samochodów jest bardzo duża. W objęciu fotela leadera "Japończykowi" ma pomóc dynamiczny design, który jest wyrazem nowej szkoły projektowania samochodów, którą Mazda nazwała KODO oraz technologia SKYACTIV. Niewiele ponad cztery i pół metra długości nie oznaczają wcale niewielkiej ilości miejsca na nogi pasażerów siedzących z tyłu. Przedstawiciele Mazdy obiecują, że rozstaw osi wynoszący 2700 mm zapewni im wystarczający komfort podróżowania. Tylne siedzenia są dzielone w stosunku 40/20/40, co według Japończyków świadczy o funkcjonalnośi wnętrza. Ważnym aspektem podczas projektowania samochodu był współczynnik oporu powietrza, który wynosi Cx: 0,33.Pod maskę CX-5 trafią dwa silniki wykonane w technologii SKYACTIV. 2-litrowy silnik benzynowy dostarczy 165 KM mocy i 210 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Diesel o pojemności 2.2 litra z dwustopniowym turbodoładowaniem będzie dostępny w dwóch konfiguracjach. Pierwsza o mocy 150 KM i momencie obrotowym o wartości 380 Nm, a drugi odpowiednio: 175 KM i 420 Nm. Technologia SKYACTIV w połączeniu z niskim współczynnikiem oporu powietrza mają znacząco obniżyć zużycie paliwa.CX-5 będzie dostępne z napędem na jedną lub dwie osie. Sprzedaż w Europie rozpocznie się na początku przyszłego roku. Jak nowa Mazda wywiąże się postawionego przed nią zadania? Okaże się już niebawem.