Mercedes A45 AMG (prawie) bez kamuflażu

Fani Mercedesa długo czekali na takie auto. Ostatnim, niewielkim, lecz mocnym pojazdem z gwiazdą na masce był produkowany ponad 20 lat temu 190E 2.3 16V. Dziś mamy A45 AMG - auto, którego ze "190" nie łączy więcej niż spora moc i pochodzenie.

A-klasa to zupełnie inna bajka. Nowoczesne nadwozie hatchback, napęd na cztery koła i doładowany, czterocylindrowy silnik o mocy 350 KM i 450 Nm momentu obrotowego. Szpiegom po raz pierwszy udało się uchwycić niemieckiego hot hatcha praktycznie bez kamuflażu. Nadwozie prezentuje się naprawdę dobrze za sprawą agresywnego body kitu, 18-calowych felg i dwóch końcówek wydechu.

Poza mocnym silnikiem, w A45 AMG znajdziemy też 7-biegową, zautomatyzowaną, dwusprzęgłową przekładnię, utwardzone i obniżone zawieszenie oraz zdecydowanie wydajniejsze hamulce. Kabina z kolei ugości pasażerów sportowymi fotelami, dodatkami z aluminium i bogatym wyposażeniem.

Oficjalna premiera kompaktowego Mercedesa w najmocniejszej specyfikacji planowana jest na marcowy salon samochodowy w Genewie. Konkurenci nie będą spać spokojnie...