Portal V10 » Prezentacje / testy » Mercedes GLA 200 CDI 4Matic - Lepiej późno, niż wcale - nasz test
Mercedes GLA 200 CDI 4Matic - Lepiej późno, niż wcale - nasz test
2014-09-01 - P. Mokwiński Tagi: Mercedes, Test, Mercedes GLA
Kiedy BMW wprowadzało na europejski rynek model X1, eksperci z niedowierzaniem przyglądali się temu zabiegowi i zwiastowali spektakularną klęskę. Podobna sytuacja miała miejsce z Nissanem Juke i szeregiem innych crossoverów, których przeznaczenie i docelowy klient nie byli jasno określeni w marketingowych planach. Rynek wszystko zweryfikował i sprawił, że to obecnie najprężniej rozwijająca się gałąź motoryzacji. Mercedes zaspał odrobinę, bo dopiero w tym roku mogliśmy poznać bliżej GLA. Największego konkurenta Audi Q3 i wspomnianego wcześniej BMW X1.
GLA powstał w oparciu o Klasę A i z zewnątrz jak i wewnątrz nie dostrzeżemy bardzo dużych różnic. Na kanwie sukcesu kompaktowego modelu planowano stworzyć crossovera, który nawiąże równorzędną walkę z X1. Skoro mniejszy brat cieszy się dużym wzięciem na Starym Kontynencie, to nie ma sensu dokonywać rewolucji w jego ewolucji. Prosta recepta sprawdziła się znakomicie. W porównaniu do konkurentów premium,
Mercedes wyróżnia się odważną stylizacją zdolną przyciągnąć młodych nabywców do salonów. Na masce pojawiły się dwa charakterystyczne garby widoczne również zza kierownicy, z przodu w zachodzących na błotniki reflektorach wkomponowano LED-owe światła do jazdy dziennej. Pewnie przy okazji liftingu możemy spodziewać się pełnego oświetlenia w technologii LED. Zgrabne proporcje GLA bardziej przypominają hatchbacka niż crossovera. Nieco wyżej zawieszone (17 cm prześwitu) auto z napędem na obie osie zdecydowanie najlepiej prezentuje się w ulicznym zgiełku wielkiego miasta.
Wnętrze do złudzenia przypomina garnitur uszyty dla Klasy A. Przełączniki, dźwigienki i projekt deski rozdzielczej został niemal bez zmian przeszczepiony z kompaktowego auta. Oznacza to, że nie będziemy mieć problemów z szybką aklimatyzacją i odnalezieniem pożądanych funkcji. Jakość materiałów wykończeniowych nie odstrasza, ale też nie rozpieszcza. Jak na auto startujące od 114 tysięcy złotych, spodziewalibyśmy się czegoś więcej od twardych plastików w dolnej części kokpitu i tylko solidnego spasowania. Audi Q3 w tej kategorii wygrywa.Przestrzeń w dwóch rzędach należy uznać za wystarczającą dla czterech osób. Z przodu na wszechstronnie regulowanych fotelach każdy przyjmie dogodną pozycję, a z tyłu jedynie wyżsi pasażerowie będą narzekać na niedostatek miejsca nad głową i przed kolanami. Bagażnik o pojemności 421 litrów, dzięki regularnym kształtom pomoże spakować rodzinę na weekendowy wyjazd.W polityce Mercedesa dziwią natomiast ceny za dodatkowe opcje. Widoczny na zdjęciach egzemplarz został wyceniony na niewiele ponad dwieście tysięcy złotych, a ostateczną kwotę bardzo podwyższyły (na pierwszy rzut oka) drobiazgi. Za dwustrefową klimatyzację importer życzy sobie 2870 złotych, złącze USB wyceniono na niecałe 1500, a podłokietnik przynależny do kanapy kosztuje aż 932 złote. Niby rzeczy oczywiste, a klasie premium jednak wymagające dopłaty.Wśród najbardziej popularnych jednostek napędowych w crossoverach są oszczędne diesle nierzadko połączone z automatyczną skrzynią. Opisywany przypadek napędza jednostka znana też z Infiniti Q50. Z 2143 centymetrów uzyskano 136 koni mechanicznych i 300 Nm momentu obrotowego. Wartości przyzwoite, ale nie oszałamiające.Tandem z 7-stopniowym automatem pozwala osiągnąć 100 km/h w 9,9 sekundy i rozpędzić się do 200 km/h. Spełnia normy Euro 6 i co ciekawe, ma tę samą przypadłość, co wspomniane wcześniej Infiniti. Na biegu jałowym i podczas gwałtownego przyspieszania wysokoprężny silnik pracuje stanowczo za głośno. Wytłumienie kabiny okazuje się niewydajne. Zachwytów nie wzbudza także odczuwalna dynamika. Niby GLA sprawnie nabiera prędkości, jednak przydałoby się więcej mocy pod nogą.Właśnie z tego powodu warto dopłacić do wersji 220 CDI o mocy 170 KM i cieszyć się znacznie lepszymi wartościami przyspieszeń, przy niemal identycznym zapotrzebowaniu na paliwo. A to akurat jest mocna strona crossovera. W trasie nietrudno osiągnąć 5-5,5 litra, natomiast w mieście około 7. Jeśli nie planujemy częstych wycieczek poza drogi utwardzone, należy przyjrzeć się bliżej odmianie przednionapędowej - znacznie mniej pali.W standardzie z salonu wyjedziemy autem na 17-calowych obręczach stalowych z kołpakami z logo producenta. Wydawać by się mogło, że ten trend minął bezpowrotnie dekadę temu. A jednak! Niemniej, testowany egzemplarz zaopatrzono w 19-calowe felgi z niskoprofilowymi oponami i ku naszemu zdziwieniu, sprawnie radzą sobie z nierównościami. Na poprzecznych uskokach wkrada się odrobina nerwowości, ale finalnie zawieszenie zdaje egzamin na polskich drogach.114 tysięcy za bazową specyfikację z benzynowym silnikiem o mocy 156 KM to oferta porównywalna z konkurentami. Niestety, osiągnięcie optymalnego poziomu wyposażenia będzie się wiązać z dopłatą rzędu 30-50 tysięcy złotych. Stylizacyjny pakiet Edition 1 to już wydatek 30 tysięcy. Za 136-konnego diesla z automatem i napędem 4Matic zapłacimy przynajmniej 155 tysięcy.Egzemplarz widoczny na zdjęciach wyceniono na 220 tysięcy. Czy to dużo? Moda na crossovery nie ustaje, jednak jeśli komuś nie przeszkadza wysokie zużycie paliwa i ceni sobie świetne osiągi, warto zainteresować się wersją AMG dostępną w cenie prezentowanego 200 CDI.
Podstawowe dane techniczne:
Mercedes GLA 200 CDI 4Matic
Silnik: 2143 cm3
Moc: 136 KM w przedziale 3400 - 4000 obr./min
Moment obrotowy: 300 Nm w przedziale 1400 - 3000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 7-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4445/1804/1494 mm
Rozstaw osi: 2699 mm
Masa własna: 1595 kg
Średnia emisja CO2: 131 g/km
Osiągi:
0-100 km/h: 9,9 sekundy
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 5,9 (7,2 w teście)
Trasa: 4,5 (5,6 w teście)
Cykl mieszany: 5,0 (6,3 w teście)
Podstawowe dane techniczne:
Mercedes GLA 200 CDI 4Matic
Silnik: 2143 cm3
Moc: 136 KM w przedziale 3400 - 4000 obr./min
Moment obrotowy: 300 Nm w przedziale 1400 - 3000 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 7-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4445/1804/1494 mm
Rozstaw osi: 2699 mm
Masa własna: 1595 kg
Średnia emisja CO2: 131 g/km
Osiągi:
0-100 km/h: 9,9 sekundy
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 5,9 (7,2 w teście)
Trasa: 4,5 (5,6 w teście)
Cykl mieszany: 5,0 (6,3 w teście)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mercedes GLA 200 CDI 4Matic - Lepiej późno, niż wcale - nasz test
Podobne: Mercedes GLA 200 CDI 4Matic - Lepiej późno, niż wcale - nasz test
Mercedes GLA jest droższy od konkurentów »
Mercedes AMG GLA 45 - hot-hatch w nadwoziu crossovera »
Mercedes GLA w nowej odsłonie. Stylowo i bezpiecznie »
Mercedes S560 Coupe - Lekcja niemieckiego stylu - nasz test »
Podobne galerie: Mercedes GLA 200 CDI 4Matic - Lepiej późno, niż wcale - nasz test
Mercedes EQC w obszernej galerii »
Mercedes AMG CLA 35 - prezentacja sportowego modelu »
Mercedes AMG A35 Sedan wdzięczy się na fotografiach »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter