Portal V10 » Prezentacje / testy » Mercedes-Benz Vito Tourer 4x4 - Zamiast klasy V? - nasz test
Mercedes-Benz Vito Tourer 4x4 - Zamiast klasy V? - nasz test
2017-09-05 - M. Żuchowski Tagi: Mercedes Vito, Mercedes, Test
Trochę w cieniu doskonałej klasy V Mercedesa znajduje się jeszcze jej bardziej utylitarny, tańszy kuzyn: osobowa wersja dostawczego Vito. Bardziej utylitarny nie oznacza jednak, że całkiem spartański: da się go już wyposażyć w rozwiązania, które nie ustępują wyżej pozycjonowanemu odpowiednikowi. Czy jest już na tyle wyrafinowany, by mu zagrozić?
Taktyka tworzenia paru pozornie takich samych, ale zupełnie oddzielnie traktowanych modeli - osobowej wersji dostawczego furgona oraz bardziej luksusowego busa do przewozu VIP-ów bądź dużego vana o rodzinnym zabarwieniu - jest dobrze znana właściwie wszystkim producentom, którzy maczali w tym segmencie palce. Volkswagen ma nawet trzy rodzaje vanów tego typu: oferuje użytkowy model Transporter Kombi, typowego vana Caravelle i salonkę na kołach w postaci Multivana. U Forda jest Transit Custom Kombi i Tourneo Custom, Citroen ma podział na SpaceTourera i Jumpy Kombi, w przypadku Toyoty ProAce dostępne są odmiany Verson i furgon.
Warto przypomnieć skład tego segmentu, by mieć świadomość, że klasa V Mercedesa ma w nim wyjątkową pozycję. Jak już przekonaliśmy się podczas jej testu pół roku temu, to prawdziwy Mercedes wśród vanów - żaden nie może się z nim równać pod względem rozwiązań, elegancji, no i… ceny. Jak się okazuje, stworzenie tak bogatego minibusa było jak najbardziej uzasadnione, skoro wcale nietrudno spotkać go na ulicach także w Polsce. Taki rozkład sił na rynku stawia w ciekawej sytuacji także model Vito. Jego cennik rozpoczyna się od wartości 116 433 zł (94 661 zł bez podatku VAT 23%) i sięga aż do granicy 200 000 zł. Porównując wersja do wersji, z podstawowym wyposażeniem jest on o dobre kilkadziesiąt tysięcy złotych tańszy od wyżej pozycjonowanej klasy V. Podobnie z rywalami: bus Forda zaczyna się de facto od wyższej ceny (132 078 zł brutto), Toyota od 118 900 zł, nawet osobowy Transporter Volkswagena startuje o około 1000 zł wyżej. Z drugiej strony, Vito można skonfigurować też w sposób, który znacznie przewyższy wartością wszystkie z wyżej wymienionych, włącznie z klasą V.
By więc zrozumieć sens produkowanego na tej samej linii produkcyjnej fabryki w Hiszpanii modelu Vito, musimy poznać jego unikalne cechy. Najpierw wyłapmy jego… unikalne braki. W miejscu, gdzie klasa V ma chromy, halogeny i diody LED, Vito jest pozbawiony ozdób, miejsce diod wypełniają zwykłe żarówki, a po halogenach zostały tylko zaślepki na czarnych, plastikowych zderzakach (lakieru nie uświadczą tu także klamki i lusterka). Jeszcze surowszy klimat czeka nas we wnętrzu: tam gdzie klasa V ma gustownie zaprojektowany kokpit z detalami wyglądającymi na wyjęte wprost z flagowej klasy S, audio Burmester oraz indywidualne fotele obite skórzaną tapicerką, tam Vito wita twardymi plastikami budżetowej deski rozdzielczej oraz użytkową tkaniną, którą obite są proste ławki, oraz skromnymi głośniczkami. Miejsce pneumatycznego zawieszenia zajął prostszy układ wyraźnie dający znać, że lepiej czuje się podczas ciężkiej pracy z dużym obciążeniem, niż rekreacyjnych przejażdżek.To wszystko nie oznacza jednak, że Vito cofa się do czasów Żuka. To dalej bardzo nowoczesna konstrukcja, która potrafi już dać namiastkę luksusu znaną z klasy V. Prezentowana tutaj, topowa wersji wyposażenia Selection dostaje już lakierowane zderzaki w kolorze nadwozia i siedemnastocalowe alufelgi, a przez proste plastiki w kabinie gdzieniegdzie przebijają się formy i detale znane z osobowych Mercedesów, poprawiające morale pasażerów. Opcjonalne wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa i komfortu prowadzenia nie ustępuje już pod żadnym względem najnowszym osobówkom: w Vito dostępne są czujniki parkowania z kamerą cofania, znany z innych modeli Mercedesa system Pre-Safe, systemy utrzymywania ruchu i zapobiegania kolizjom.Podczas misji upodabniania Vito do klasy V można się szarpnąć nawet na otwierany szklany dach, elektrycznie przesuwane drzwi boczne i światła z diod LED. Ceny takich elementów nie odbiegają już jednak od kwot znanych z droższego modelu: przytaczanych dach kosztuje 9028 zł, każde z elektrycznie sterowanych drzwi - 2549 zł (te po lewej są opcjonalne same w sobie), światła - 5335 zł. Z powrotem na planecie Ziemia jest też wiele elementów, które zainteresują klientów chcących przystosować to auto do biznesowego użytku: producent przewidział specjalne pakiety dla wypożyczalni samochodów, oferowany jest także hak holowniczy, tylne drzwi dwuskrzydłowe otwierane na 180 stopni, ogrzewanie postojowe, alternator 14V, tachograf cyfrowy z homologacją UE czy też wprost ogromne możliwości konfiguracji wnętrza.To właśnie ta możliwość dostosowania każdego z elementów wozu do precyzyjnych potrzeb kupującego jest ogromną siłą wozów dostawczych, a więc i tego Vito. Na dobry początek dostępne są trzy długości pojazdu (pierwszy ma 4895 mm, przy których nie ma właściwie żadnego bagażnika, gdy wszystkie trzy rzędy siedzeń są na swoich miejscach; pośredni wariant 5140 mm stanowi optymalny kompromis w większości przypadków, bo ekstra-długi z rozstawem osi zwiększonym z 3200 do 3430 mm i długością 5370 mm zasługuje już tylko na uwagę tych, którzy to miejsce rzeczywiście wykorzystają i dopłacą za nie ponad 4000 zł).Gama napędowa obejmuje aż osiem wariantów o mocy od 88 do 190 KM, które mogą być kierowane na oś przednią, tylną, lub wszystkie cztery koła. Z wybranymi silnikami łączony jest nowoczesny, znany z wielu modeli Mercedesa (w tym klasy V) siedmiobiegowy automat. Dodatkowo, przy wybranych wersjach napędowych można zwiększyć dopuszczalną masę całkowitą z 3,1 do 3,2 tony. Z drugiej strony, klasa V nie daje za wygraną, samemu udostępniając wiele z tych zwiększających funkcjonalność rozwiązań. W określonych wersjach wyposażenia klasy V indywidualne fotele drugiego i trzeciego rzędu siedzeń również da się zmienić na trzyosobowe siedziska, także robiąc z niej ośmioosobowego busa.Choć więc na pierwszy rzut oka Vito jest daleko odległe od gustowniejszej klasy V, z czasem można się przyzwyczaić do kompromisów tego modelu i kolejne różnice będą się zacierały. Także tutaj kierowca ma w końcu świetną pozycję za kierownicą, tak pod względem ergonomii obsługi, jak i widoczności na wszystkie strony. Interfejs kolorowego wyświetlacza sprawia na początku bardzo archaiczne wrażenie, ale ma funkcje znane z nowoczesnych systemów i jest się w stanie sprawnie dogadać z najmodniejszymi smartfonami. Wykonane z mało przyjaznych materiałów otoczenie kierowcy także z czasem zyskuje na atrakcyjności dzięki dużym schowkom i innym detalom poprawiającym życie - dostawcze Vito to w końcu miejsce, które kierowcy traktują jako swoje mobilne biuro na cały dzień pracy. Do pełni szczęścia brakuje tu co najwyżej jeszcze kieszeni w środkowej części deski rozdzielczej, gdzie marnuje się duży kawałek niewykorzystanego miejsca.Zakres regulacji drugiego i trzeciego rzędu siedzeń jest duży, dzięki czemu podróżujące na nich osoby będą w stanie bez problemu dojść do porozumienia jak powinny być one ustawione, tak by każdy miał wystarczającą ilość miejsca na nogi (gorzej będzie co najwyżej z miejscem na łokcie w trzecim rzędzie). Trzeba jednak pamiętać, że proste ławy same w sobie nie zapewniają genialnego komfortu na dłuższych trasach - kwalifikują się raczej w kategorii tych solidnych, które wytrzymają trudy wożenia kadry fizycznej. Otwierając dużą klapę bagażnika oczom ukaże się wydawałoby się dość krótki bagażnik. Nie budzi on nadziei na wielką pojemność, ale to tylko złudne wrażenie - w rzeczywistości liczy on 600 litrów do poziomu okien i bez trudu wystarczy na potrzeby wszystkich ośmiu osób siedzących w środku, nawet jeśli każda z nich będzie miała torby podróżne.Żadnych oszczędności nie widać już za to na polu napędu - szczególnie w tak bogatej konfiguracji, jak tu prezentowana. Z mocą 190 KM i 440 Nm momentu obrotowego przekazywanego na wszystkie cztery koła poprzez siedmiobiegowy automat osiągi zahaczają już o terytorium sprawnych aut osobowych (przyspieszenie do 100 km/h w 9,1 sekundy, prędkość maksymalna 206 km/h). Gdy 2,1-litrowy silnik już obudzi się do życia z typowym dla diesli szarpnięciem i klekotem, przez resztę swojej pracy nie ustępuje już w niczym kulturą pracy innym modelom Mercedesa wyposażonym w ten czterocylindrowy motor.Choć skrzynia jest po mercedesowsku trochę spokojniejsza i wolniejsza w swoich ruchach, jako całość układ napędowy jest bardzo elastyczny i dysponuje więcej niż wystarczającym zapasem mocy. Dodając do tego jeszcze dobrze wyważony i zupełnie precyzyjny jak na samochód tego typu układ kierowniczy dostajemy klasę premium wśród samochodów dostawczych. Jak na prezentowany poziom zużycie paliwa jest zupełnie akceptowalne: przy średnim obciążeniu w trybie mieszanym realne jest zejście poniżej 10 l/100 km, a i nawet podczas intensywnej eksploatacji w mieście nie będzie ono odbiegało od mniejszych siedmioosobowych vanów.No właśnie - trzeba jeszcze o nich wspomnieć. Choć Vito w ostatecznym rozrachunku okazuje się być zupełnie nowoczesnym i cywilizowanym wozem, w przypadku osób kupujących taki samochód ze względu na aktywne hobby lub dużą rodzinę niewątpliwie bardziej uzasadnionym wyborem pozostaje któryś z mniejszych, ale wystarczająco dużych vanów pokroju Seata Alhambry czy Forda Galaxy (zobacz je w naszym porównaniu). Jakkolwiek cywilizowanie by nie pracował ten układ napędowy oraz jak długa lista opcjonalnego wyposażenia by nie była, Vito nie jest też wystarczającą propozycją dla klientów klasy V, tak jak na przykład żadna z budżetowych marek nie jest alternatywą dla kupujących klasę S. Ale w segmencie użytkowych busów osobowych Vito jest za to jedną z najlepszych, najbardziej dopracowanych pozycji na rynku.Podstawowe dane techniczne:
Mercedes-Benz Vito Tourer Select 119 CDI 4x4
Silnik: 2143 cm3
Moc: 190 KM przy 3800 obr./min
Moment obrotowy: 440 Nm przy 1400-2400 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 7-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: R4
Wymiary (dł./szer./wys.): 5140/1928/1890 mm
Rozstaw osi: 3200 mm
Masa własna: 2040 kg
Średnia emisja CO2: 157 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 9,1 sekundy
Prędkość maksymalna: 206 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 6,6 l/100km (10,2 w teście)
Trasa: 5,6 l/100km (8,5 w teście)
Cykl mieszany: 6,0 l/100km (9,2 w teście)
Mercedes-Benz Vito Tourer Select 119 CDI 4x4
Silnik: 2143 cm3
Moc: 190 KM przy 3800 obr./min
Moment obrotowy: 440 Nm przy 1400-2400 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 7-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: R4
Wymiary (dł./szer./wys.): 5140/1928/1890 mm
Rozstaw osi: 3200 mm
Masa własna: 2040 kg
Średnia emisja CO2: 157 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 9,1 sekundy
Prędkość maksymalna: 206 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 6,6 l/100km (10,2 w teście)
Trasa: 5,6 l/100km (8,5 w teście)
Cykl mieszany: 6,0 l/100km (9,2 w teście)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mercedes-Benz Vito Tourer 4x4 - Zamiast klasy V? - nasz test
Podobne: Mercedes-Benz Vito Tourer 4x4 - Zamiast klasy V? - nasz test
Mercedes Vito i eVito - niemiecki producent odświeżył swoje vany »
Mercedes S560 Coupe - Lekcja niemieckiego stylu - nasz test »
Mercedes S560 L 4Matic - Komfort w królewskim wydaniu - nasz test »
Mercedes GLE 500E - Sposób na oszczędności - nasz test »
Podobne galerie: Mercedes-Benz Vito Tourer 4x4 - Zamiast klasy V? - nasz test
Mercedes EQC w obszernej galerii »
Nowy Mercedes Vito w szczegółach »
Mercedes AMG CLA 35 - prezentacja sportowego modelu »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Mercedes
Galerie zdjęć
Newsletter