Minigjun M3, czyli kolejna kopia z Chin

Chińczycy są mistrzami w tworzeniu samochodowych podróbek. Wiele tamtejszych marek nareszcie zrozumiało, że podkradanie cudzych pomysłów nie jest najlepszą drogą do sukcesu. Nadal jednak nie brakuje takich, które bez skrępowania korzystają z europejskiego dorobku.

Kilkanaście dni temu opisywaliśmy Landwinda wyglądającego niczym wierna kopia Range Rovera Evoque. Dziś prezentujemy Wam Minigjuna M3 będącego podróbką Land Rovera Freelandera. Poza innym grillem i przednimi światłami oba auta są niemal identyczne. Tył, linia boczna, nawet przetłoczenia nadwozia prezentują się tak samo jak w Land Roverze.

Za produkcję Minigjuna odpowiedzialna jest firma Brilliance Auto. Pojazd już niebawem trafi na rynek z dwulitrowym benzyniakiem oraz mocniejszą 2,4-litrówką. Nie dysponujemy zdjęciami kabiny. jesteśmy jednak niemal pewni, że także została skopiowana. Wstyd! Mamy nadzieję, że Chińczycy niebawem zakończą ten żenujący proceder.