Portal V10 » Prezentacje / testy » Mitsubishi ASX Ralliart 2.2 4WD - Nieskomplikowany i oszczędny - nasz test
Mitsubishi ASX Ralliart 2.2 4WD - Nieskomplikowany i oszczędny - nasz test
2017-10-10 - P. Mokwiński Tagi: Mitsubishi, Mitsubishi ASX, Test
Niewielu producentów przez tyle lat utrzymuje jedną generację w ofercie. ASX zadebiutował w 2010 i co roku przechodzi delikatne zmiany. Ostatnia odmłodziła jego sylwetkę, delikatnie odświeżyła wnętrze i pozostawiła to, co najlepsze w tym modelu - prostotę i sprawdzonego diesla 2.2.
Kolejnego wcielenia możemy spodziewać się dopiero za dwa lata. W Polsce właśnie debiutuje zbliżony wymiarami Eclipse Cross. Żeby zrobić dla niego miejsce w ofercie, japoński koncern deklaruje skrócenie nawet o 15-centymetrów ASX-a. Aktualna generacja ma 435,5 centymetra długości, 213 szerokości (ze sporymi lusterkami) i 164 wysokości. Na tle rywali, to wynik pozycjonujący Mitsubishi w średniej klasowej.
Mimo upływu lat, sylwetka powoli zyskuje zmarszczki. Regularna kosmetyka pozwala spowolnić proces starzenia i jednocześnie przyciągać do salonów kolejnych klientów. Warto zaznaczyć, że to najlepiej sprzedający się samochód azjatyckiego producenta w Europie.
W najwyższej wersji wyposażenia otrzymamy biksenonowe reflektory, 17 lub 18-calowe obręcze ze stopów lekkich, LED-y do jazdy dziennej i przyciemnione szyby boczne. Plastikowe nakładki na progi i osłony z tworzywa pod zderzakami są delikatne i mają jedynie sugerować off-roadowe zapędy tego modelu. W praktyce, ASX z 18-centymetrowym prześwitem i elektrycznie sterowanym napędem na cztery koła najlepiej czuje się w miejskiej dżungli, choć z piaszczystym lub lekko błotnistym podłożem radzi sobie przyzwoicie.
Wewnątrz trudno spodziewać się fajerwerków. To strefa, po której najbardziej widać upływający czas. Projekt kokpitu mocno odbiega od konkurencji i nawiązuje do modeli debiutujących dekadę temu. Niemniej, jest bardzo ergonomiczny i przejrzysty. Dostęp do wszelkich udogodnień następuje w sposób intuicyjny. Pokrętła zawiadujące nawiewem i jednostrefową klimatyzacją są ogromne.Nieco wyżej umieszczono dotykowy ekran systemu multimedialnego. Trzeba przyznać, że działa sprawnie, ale nie rozpieszcza elektronicznymi nowinkami. Grafika, podobnie jak dokładność nawigacji pozostawia wiele do życzenia. Poprawiono za to proces łączności telefonu z samochodem. Parowanie wymaga wciśnięcia kilku ikonek i trwa zaledwie kilkanaście sekund. Wcześniej stosowane komendy głosowe wydłużały tę czynność do kilku minut i wymuszały posługiwania się językiem angielskim.Prostota zdominowała również wskaźniki. Kierowca ma przed oczami dwa analogowe zegary umieszczone w głębokich tubach i wklejony obok przycisk uruchamiający silnik. Czytelność wskaźników jest wzorowa. Między nimi umieszczono niewielkich rozmiarów wyświetlacz przekazujący informacje dotyczące zużycia paliwa, zasięgu i temperatury cieczy chłodzącej.Jakość materiałów wykończeniowych to średnia półka. Niektóre tworzywa są miękkie i sprawiają dobre wrażenie. Inne natomiast twarde i mało przyjemne w dotyku. W specyfikacji Ralliart pokład wzbogacono wygodnymi, choć przeciętnie wyprofilowanymi fotelami. Tapicerka to połączenie ekologicznej skóry i alcantary. Miejsca w dwóch rzędach jest sporo. Wygodnie zmieszczą się cztery dorosłe osoby wraz z bagażem. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby kanapę udało się ustawić pod większym kątem. Kufer ma 419 litrów, dość wysoki próg załadunku i foremny kształt.Jednostki napędowe w Mitsubishi są trzy. Dwie z nich mają pojemność 1.6 litra i zaledwie 117 (benzyna) i 114 KM (diesel). Najmocniejsza w gamie występuje tylko w połączeniu ze specyfikacją Ralliart. To 2.2-litrowy motor wysokoprężny o mocy 150 koni mechanicznych. Połączono go z 6-stopniowym, hydrokinetycznym automatem. Skrzynia pracuje leniwie, ale pasuje do charakterystyki japońskiego crossovera. Mimo, że mamy pod maską spory potencjał, ASX nie należy do demonów prędkości. 360 Nm dostępnych w przedziale 1500-2750 obr./min gwarantuje zadowalającą elastyczność, jednak na papierze osiągi nie przekonują.Sprint do setki trwa 10,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Niemniej, Japończyk okazuje się być dość żwawym zarówno w mieście, jak i w trasie. Wyprzedzanie kolumny ciężarówek nie stanowi większego problemu. Warto tylko korzystać z łopatek, by nie czekać, aż przekładnia sama zredukuje bieg.Układ kierowniczy jest dość precyzyjny, a zawieszenie wystarczająco sprężyste. W zakrętach pojazd zachowuje się neutralnie, natomiast przy wysokich prędkościach autostradowych stabilnie. Skutecznie opiera się bocznym podmuchom wiatru i do 150 km/h gwarantuje niezły komfort akustyczny w kabinie. Z nierównościami radzi sobie przyzwoicie, choć na poprzecznych przeszkodach wkrada się delikatna nerwowość. Tył lubi podskoczyć. Mocny punkt programu stanowi zużycie paliwa. Japońskiej konstrukcji silnik zużywa w mieście około 8 litrów, 7 na autostradzie i niecałe 6 w spokojnej trasie, gdzie wskazówka prędkościomierza rzadko zapuszcza się powyżej 120 km/h.Mimo zaawansowanego wieku, Mitsubishi spodoba się osobom szukającym nieskomplikowanego konstrukcyjnie i prostego w obsłudze samochodu. Ralliart to dobra propozycja na długie trasy. 2.2-litrowemu dieslowi nie brakuje elastyczności, a zużycie paliwa znajduje się na zadowalającym poziomie. Problem może stanowić tylko cena. Za kompletnie wyposażone auto trzeba zapłacić 128 990 złotych.Podstawowe dane techniczne:
Mitsubishi ASX 2.2 4WD Ralliart
Silnik: 2268 cm3
Moc: 150 KM przy 3500 obr./min
Moment obrotowy: 360 Nm w przedziale 1500-2750 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4355/1770/1640 mm
Rozstaw osi: 2670 mm
Masa własna: 1520 kg
Średnia emisja CO2: 152 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 10,2 sekund
Prędkość maksymalna: 182 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 6 (7,7 w teście)
Trasa: 4,6 (5,8 w teście)
Cykl mieszany: 5,1 (6,6 w teście)
W najwyższej wersji wyposażenia otrzymamy biksenonowe reflektory, 17 lub 18-calowe obręcze ze stopów lekkich, LED-y do jazdy dziennej i przyciemnione szyby boczne. Plastikowe nakładki na progi i osłony z tworzywa pod zderzakami są delikatne i mają jedynie sugerować off-roadowe zapędy tego modelu. W praktyce, ASX z 18-centymetrowym prześwitem i elektrycznie sterowanym napędem na cztery koła najlepiej czuje się w miejskiej dżungli, choć z piaszczystym lub lekko błotnistym podłożem radzi sobie przyzwoicie.
Mitsubishi ASX 2.2 4WD Ralliart
Silnik: 2268 cm3
Moc: 150 KM przy 3500 obr./min
Moment obrotowy: 360 Nm w przedziale 1500-2750 obr./min
Skrzynia biegów: automatyczna, 6-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4355/1770/1640 mm
Rozstaw osi: 2670 mm
Masa własna: 1520 kg
Średnia emisja CO2: 152 g/kmOsiągi:
0-100 km/h: 10,2 sekund
Prędkość maksymalna: 182 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 6 (7,7 w teście)
Trasa: 4,6 (5,8 w teście)
Cykl mieszany: 5,1 (6,6 w teście)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mitsubishi ASX Ralliart 2.2 4WD - Nieskomplikowany i oszczędny - nasz test
Podobne: Mitsubishi ASX Ralliart 2.2 4WD - Nieskomplikowany i oszczędny - nasz test
Mitsubishi ASX - polska prezentacja za nami »
Mitsubishi ASX debiutuje w Genewie - prezentacja modelu »
Mitsubishi ASX 1.6 2WD FL - Japońska definicja uniwersalności - nasz test »
Mitsubishi zapowiada nowości na salon w Genewie »
Podobne galerie: Mitsubishi ASX Ralliart 2.2 4WD - Nieskomplikowany i oszczędny - nasz test
Mitsubishi ASX - crossover w najnowszej odsłonie »
Mitsubishi Outlander Sport po liftingu »
Mitsubishi ASX »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Mitsubishi
Galerie zdjęć
Newsletter