Portal V10 » Prezentacje / testy » Mitsubishi Lancer Inspire - Kompaktowy wojownik - nasz test
Mitsubishi Lancer Inspire - Kompaktowy wojownik - nasz test
2012-12-11 - P. Mokwiński Tagi: Mitsubishi, Mitsubishi Lancer, Test
Jeszcze w latach 90., Mitsubishi uchodziło w Polsce za markę egzotyczną. Podobnie rzecz się miała z Mazdą. Niewiele pojazdów w ofercie i dość wysokie ceny, hamowały wówczas entuzjazm produktowy Polaków. Kilkanaście lat jednak wystarczyło, aby sytuacja uległa znacznej poprawie. Dziś cenimy tę japońską markę i dość chętnie wybieramy crossovery z trzema diamentami na masce. Niemniejszą popularnością cieszy się Lancer, który choć wyraźnie ustępuje w rankingach Golfowi i Astrze, to i tak narzekać na brak zainteresowania nie może. Po lupę wzięliśmy wersję pięciodrzwiową w limitowanej edycji Inspire.
Bezpośredni poprzednik był do bólu nijaki. Najnowsze wcielenie odcięło się od przeszłości i zaoferowało klientom nową jakość stylizacyjną. Design Lancera niektórych zachwyci, innych zaś skutecznie zniechęci. Największe emocje wywołuje przednia część hatchbacka utrzymana w stylu Jet Fight. Groźny przód przywołuje na myśl mocniejsze wersje EVO i prowokuje innych użytkowników drogi do wyścigów spod świateł. Równie charakterystycznie narysowano tył, wzbudzający sporo kontrowersji. Widać w nim pewne nieśmiałe zapożyczenia z koreańskich konstrukcji.
Znacznie mniej kontrowersji odnajdziemy wewnątrz. Przedział pasażerski prezentuje bardzo spokojny styl naznaczony nielicznymi akcentami wersji Inspire. Należy do nich tapicerka częściowo obszyta skórą z wyszytym logo limitowanej edycji i multimedialna jednostka zgrabnie wkomponowana w środkową część kokpitu. Reszta elementów pozostała wspólna ze standardowymi odmianami.
Zerkając na deskę rozdzielczą możemy odnieść wrażenie, że brakuje jej polotu. To typowy przykład japońskiej sztuki przemysłowej ostatnich lat. Wszelkie przełączniki zlokalizowano w takich miejscach, aby nie stwarzały problemów podczas codziennej eksploatacji. Jest ich na tyle mało, że każdy szybko się zaaklimatyzuje w kabinie Lancera. Ponadto, styl rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni zaaplikowano również do większego ASX-a i schodzącego właśnie ze sceny Outlandera. Widać, że Azjatom zależało na maksymalnej prostocie.Oszczędności poczyniono też przy dobieraniu materiałów wykończeniowych. Nie zaznamy w prezentowanym kompakcie tylu miękkich plastików, co chociażby w Golfie szóstej generacji. Całość na szczęście solidnie spasowano, dzięki czemu nie zaznamy nawet po słusznym przebiegu żadnych niepokojących dźwięków. Kolejna ważna rzecz to przestrzeń dla czwórki dorosłych pasażerów. Zarówno z przodu jak i z tyłu, miejsca nie brakuje. Jedynie wyższe osoby zasiadające na kanapie mogą odczuwać delikatny dyskomfort. Fotele są wygodne, ale gdy zapragniemy szybciej pokonać kilka ciasnych zakrętów, zauważymy ich skromne wyprofilowanie. Wybierając się w dłuższą podróż, z pomocą przyjdzie ustawny bagażnik o pojemności 344 litrów. Może i nie jest mistrzem pojemności w swojej klasie, ale powinien wystarczyć.W ofercie polskiego przedstawicielstwa znalazły się dwa silniki benzynowe o pojemności 1.6 i 1.8 litra oraz wysokoprężny motor konstrukcji Mitsubishi generujący 150 KM i 300 Nm momentu obrotowego. Z uwagi na stosunkowo wysoką cenę, nie spotyka się z zauważalnym zainteresowaniem ze strony klientów. Jednostki zasilane paliwem bezołowiowym nie zagwarantują sportowych emocji, jednak powinny zadowolić większość użytkowników.Mocniejszy agregat rozwija 143 konie mechaniczne, ale zapewnia niewiele lepszą dynamikę niż jego mniejszy brat, dlatego postanowiliśmy sprawdzić możliwości bazowego silnika. 117-konny Mivec przyspiesza do 100 km/h w 11.1 sekundy i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na wartości 188. Niestety, aby wykorzystać jego potencjał, trzeba utrzymywać wysokie obroty. Poniżej 4 tys. obr./min niewiele się dzieje.Do dynamicznej jazdy nie zachęca też układ kierowniczy, którego precyzja odbiega od ideału. Szkoda, bo wygląd auta sugeruje solidny zastrzyk adrenaliny za kierownicą. Delikatnie rozczarowują także właściwości trakcyjne. Zawieszenie świetnie radzi sobie z wszelkiej maści nierównościami, jednak w ciasnych zakrętach nie poczujemy takiej pewności, jak chociażby w VW Golfie czy Oplu Astrze. Sytuację mógłby poprawić montaż większych aluminiowych obręczy. W testowanym egzemplarzu zastosowano 15-calowe felgi z oponami o dość wysokim profilu. Jeżdżąc spokojnie po mieście, Lancer spala około 8.5-9 litrów. W trasie ten wynik z łatwością zmniejszymy o dwie jednostki.Kompaktowy Japończyk stanowi ciekawą alternatywę dla nudnych niemieckich konkurentów. Z tłumu wyróżnia się stylizacją nadwozia i zaskakuje przestronnym wnętrzem. Na rynku zadebiutował cztery lata temu, ale wciąż należy go brać po uwagę przy wyborze funkcjonalnego pojazdu segmentu C. W limitowanej wersji Inspire okazuje się dobrze wyposażonym samochodem w rozsądnie skalkulowanej cenie. Mimo kilku niedociągnięć, to propozycja godna rozważenia.Podstawowe dane techniczne:
Mitsubishi Lancer Sportback Inspire
Silnik: 1590 cm3
Moc: 117 KM przy 5800 obr./min
Moment obrotowy: 154 Nm przy 4000 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 5-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4585/1760/1515 mm
Rozstaw osi: 2635 mm
Masa własna: 1355 kg
Średnia emisja CO2: 178 g/km
Osiągi:
0-100 km/h: 11.1 sekundy
Prędkość maksymalna: 188 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 7,8 (8,9 w teście)
Trasa: 4,8 (6,7 w teście)
Cykl mieszany: 5,9 (7,4 w teście)
Mitsubishi Lancer Sportback Inspire
Silnik: 1590 cm3
Moc: 117 KM przy 5800 obr./min
Moment obrotowy: 154 Nm przy 4000 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 5-stopniowa
Liczba, układ cylindrów: 4, rzędowy
Wymiary (dł./szer./wys.): 4585/1760/1515 mm
Rozstaw osi: 2635 mm
Masa własna: 1355 kg
Średnia emisja CO2: 178 g/km
Osiągi:
0-100 km/h: 11.1 sekundy
Prędkość maksymalna: 188 km/h
Zużycie paliwa:
Miasto: 7,8 (8,9 w teście)
Trasa: 4,8 (6,7 w teście)
Cykl mieszany: 5,9 (7,4 w teście)
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mitsubishi Lancer Inspire - Kompaktowy wojownik - nasz test
Podobne: Mitsubishi Lancer Inspire - Kompaktowy wojownik - nasz test
Mitsubishi Lancer Evo w dwóch nowych wersjach - prezentacja »
Mitsubishi Lancer Evolution powróci? Zaskakująca zmiana planów marki »
Mitsubishi L200 2.4 DID Black Edition - Trudny teren mu niestraszny - nasz test »
Mitsubishi ASX Ralliart 2.2 4WD - Nieskomplikowany i oszczędny - nasz test »
Podobne galerie: Mitsubishi Lancer Inspire - Kompaktowy wojownik - nasz test
Mitsubishi Lancer Evolution Final Edition »
Mitsubushi Lancer na rok 2016 »
Mitsubishi Lancer Evo X FQ-400 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Jak osiągnąć perfekcyjne wzornictwo natryskowe farbą? Skuteczne metody eliminacji pulsacji cieczy »
Volvo XC90 wzywane do serwisu z powodu wadliwej osłony kurtyn powietrznych »
Gumball 3000 2016 zakończy się w Bukareszcie »
Tapety na pulpit Mitsubishi
Galerie zdjęć
Newsletter