Morgan przygotowuje bardziej współczesny model

Morgan będzie obchodzić w przyszłym roku 110-lecie swojego istnienia. Z tej okazji firma postanowiła uwspółcześnić swoją ofertę, a przynajmniej zaserwować klientom samochód znacząco odbiegający od tego co proponuje dotychczas.

Autocar donosi, że Morgan pracuje nad bardziej współczesnym stylistycznie pojazdem. Nadal otrzymamy nawiązania do sportowych klasyków, ale karoseria będzie różnić się od dotychczasowych modeli. Mamy otrzymać długą maskę oraz większą kabinę. Nadwozie ma oferować muskularnie prezentujące się nadkola lepiej wpisane w linię karoserii. Tył ma zaś posiadać kuper nawiązujący do Corvette Stingray. Design będzie dużo bardziej współczesny, choć marka pozostanie wierna swojej tradycji w kwestii napędu. To oznacza silnik umieszczony z przodu oraz napęd na tył. Kokpit zaś zaoferuje dwa miejsca dla kierowcy i pasażera. Nowy Morgan powstanie na bazie zupełnie nowej platformy, nad którą trwają prace od dłuższego czasu. Pojazd będzie oferowany w nadwoziu coupe oraz cabrio. Na razie nie ma szczegółów odnośnie napędu, ale mamy się spodziewać kilku silników. Wśród nich pojawi się sześciocylindrowa jednostka o mocy około 350 KM. Topowa wersja ma przyspieszać do 100 km/h w czasie około 4 sekund. Najnowszy Morgan ma zadebiutować w połowie 2020 roku, więc jeszcze trochę poczekamy.