Motocyklowo-balonowy melanż w Krakowie

Wczoraj tj.12 czerwca w ramach Międzynarodowych Mistrzostw Balonowych przez krakowski Rynek przejechała kawalkada blisko 80 motocykli. Brać motocyklowa stanowiła czoło kordonu i tym samym wprowadziła baloniarzy do Krakowa.

Inicjatywa połączenia motocykli z balonami narodziła się spontanicznie, ale była przemyślana dużo wcześniej. W jeden dzień udało się skrzyknąć sms i telefonicznie liczące prawie 80 maszyn grono dwukołowców. W eskorcie policji - również poruszającej się na motocyklach kolumna ruszyła z Alei 29 listopada i jadąc przez całe miasto dumnie wjechała na Rynek krakowski zakańczając finałowym okrążeniem płyty. Tam już czekały dwa ogromne balony, które stały na samej płycie Rynku.

Udało się wiele. Przede wszystkim krakowskie środowisko motocyklowe zostało dostrzeżone jako pozytywny i wzbudzający zainteresowanie publiczności element naszego miasta. Udało się w 100% bezpieczeństwie przejechać całą trasę . Udało się nam zebrać się i pokazać z dobrej strony. Dziękujemy serdecznie władzom miasta, że nam pozwolili na to. Dziękujemy krakowskiej policji za opiekę i wyrozumiałość. Dziękujemy baloniarzom.

Na tym nie koniec. Udział motocyklistów w Międzynarodowych Mistrzostwach Balonowych będzie podkreślony jeszcze w sobotę w trakcie konkurencji „Pogoń za lisem". W tym roku Foxem będzie jeden z motocyklistów. Mamy nadzieję że to ogromnie kontrastowe połączenie motocyklowo-balonowe na stałe zagości w corocznym kalendarzu imprez w Krakowie.

Bo przecież warto promować nasze miasto przez tego rodzaju inicjatywy świadczące za tym że motocykliści nie są jedynie negatywnymi „szlifierzami", ale również częścią społeczności naszego miasta , którą można się pochwalić. Było to widać na twarzach otaczających nas turystów.