Portal V10  »  Aktualności  »  Najgorszy gadżet tuningowy 2007
Virtual Motor

Najgorszy gadżet tuningowy 2007

2008-02-07 - K. Chojnowska     Tagi: Odjechane

Gdyby w branży tuningowej przyznawano Złote Maliny, ten gadżet wygrałby prawdopodobnie we wszystkich kategoriach. Firma in.pro wypuściła Virtual Motor, urządzenie imitujące dźwięki kilku silników, które w realu brzmią na prawdę cudownie. Wystarczy usunąć radio i podłączyć go do czujnika obrotomierza, a auto zacznie wydawać odgłosy jak szściocylindrowy boxer, V8 Ferrari, czy Hemi 5,7.

Jeżeli przez chwilę wpadła wam do głowy myśl, że w gruncie rzeczy ten gadżet nie jest taki zły, wyobraźcie sobie trzycylindrowego Matiza, który brzmi jak rajdówka.




źródło: Autoblog

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Najgorszy gadżet tuningowy 2007

Najgorszy gadżet tuningowy 2007
erio 2008-02-11 11:12
genialne ;-) wystarczą porządne głośniki i mamy bolid f1v ;-)