Następca Ferrari Enzo otrzyma hybrydę ze spalinowym V12

Ferrari produkuje samochody kojarzące się jednoznacznie ze sportem w luksusowym wydaniu. Auta tej marki są kwintesencją włoskiej szkoły designu w najczystszej formie. Ferrari stworzyło tak wiele legendarnych samochodów, jak chyba żadna inna marka na świecie. Wyjątkowym autem ze stajni Ferrari jest m.in. Enzo, które zostało tak nazwane na cześć założyciela firmy - Enzo Ferrariego. Najnowsze informacje na temat jego następcy budzą mieszane uczucia. Samochód zostanie oficjalnie zaprezentowany światu przed końcem 2012 roku. Prezes zarządu Ferrari, Amedeo Felisa powiedział dziennikarzowi AutoCar, że następca Enzo zostanie wyposażony w silnik V12, ale Włosi nie wykluczają zastosowania w nim napędu hybrydowego. Firma z Maranello już testuje prototypową hybrydę. Felisa podkreśla, że zadaniem każdego napędu hybrydowego nie jest podniesienie osiągów, ale efektywności, czyli stosunku zużycia paliwa do wyników przyspieszenia, prędkości maksymalnej, mocy i momentu obrotowego. Dobre wyniki można osiągnąć m.in. dzięki obniżeniu wagi pojazdu, czym następca Enzo niewątpliwie będzie mógł się pochwalić. Ferrari nie będzie produkowało regularnych modeli (nie licząc edycji specjalnych) przy użyciu włókna węglowego. "Zastępowanie aluminium karbonem nie ma dziś już sensu, bo korzyści dla masy są niewielkie. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy zyskuje na tym bezpieczeństwo, dlatego ze względu na ogromne koszty nie będziemy korzystać z włókna węglowego, jako bazy do tworzenia naszych samochodów" - powiedział Felisa.Czy zatem następca słynnego Enzo będzie wynikiem oszczędności? Oszczędny napęd, oszczędne materiały... A może Ferrari chce zaskoczyć świat niską ceną swego nowego samochodu? Spoglądając na obecny cennik włoskiej marki jest to raczej mało prawdopodobne...