Niemcy rozważają wprowadzenie ograniczeń prędkości na autostradach

Niemcy to prawdziwy raj dla kierowców. Jedne z najlepszych dróg na świecie, bogata sieć autostrad i brak ograniczeń prędkości na części odcinków sprawiają, że wiele osób uwielbia jeździć u naszych zachodnich sąsiadów. Niebawem jednak sielanka może się skończyć.

To było do przewidzenia. W poprawnej politycznie, proekologicznej i ultrabezpiecznej Unii Europejskiej brak ograniczeń prędkości nie ma racji bytu. Niemcy nadal są ostoją dla kierowców, ale nie wiemy jak długo to potrwa... Niemiecka Partia Zielonych powołująca się na badania dotyczące wypadków na niemieckich autostradach, twierdzi, że odcinki pozbawione ograniczeń prędkości są znacznie bardziej niebezpieczne. Z tego powodu Zieloni postulują wprowadzenie ograniczeń prędkości do 120 km/h na wszystkich autostradach w Niemczech. Projekt spotkał się też z poparciem polityków innych partii, głównie SPD. Jeśli w przyszłych wyborach obie frakcje zdobędą wystarczającą liczbę głosów, zapewne przegłosują projekt o ograniczeniu prędkości. Na razie jednak nie mamy się czym martwić.

Warto wspomnieć o badaniach przeprowadzonych przez niemiecki automobilklub ADAC, który doszedł do nieco innych wniosków niż Partia Zielonych. ADAC twierdzi bowiem, że zaledwie 11% wypadków w Niemczech ma miejsce na autostradach, a największy odsetek zgonów notuje się przy drogach krajowych...