Nissan GT-R 2014 pokonał Nurburgring w czasie 7 minut i 18 sekund

W 2007 roku szef Nissana, Carlos Ghosn na salonie samochodowym w Tokio dumnie zaprezentował nowego GT-R`a. Pojazd ten niemal od razu zyskał ogromną rzeszę zwolenników. Głównie z powodu oszałamiających osiągów, podatności na tuning i ceny, która biła konkurentów na głowę.Jednakże po kilku latach klienci najwyraźniej nieco znudzili się superautem z Japonii. Sprzedaż zdecydowanie spadła. Nissan podjął więc decyzję o face liftingu. Tak powstał GT-R 2014 MY wyposażony w dobrze znany 3,8-litrowy silnik V6 z podwójnym doładowaniem, który dzięki poprawkom generuje aż 545 KM. Nadwozie pozostawiono niemal bez zmian. Zamiast tego zajęto się ulepszeniami technicznymi.Zwiększono sztywność nadwozia i zawieszenia poprzez zastosowanie innych śrub i dodatkowych wsporników. Dopracowano też działanie amortyzatorów, które mają zapewnić jeszcze lepsze prowadzenie w ciasnych zakrętach. Modyfikacje przyniosły niesamowity efekt w postaci bardzo dobrego czasu osiągniętego na torze Nurburgring. Nowy GT-R pokonał "zielone piekło" w 7 minut i 18 sekund. To o 20 sekund szybciej niż wariant z 2007 roku.

Japończycy obiecują nadal udoskonalać swoje dzieło, twierdząc, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa...