Nissan GT-R nie doczeka się następcy? Wszystko na to wskazuje

Wszystko wskazuje na to, że nie doczekamy się nowego Nissana GT-R. Dlaczego?

Obecny model (R35) jest z nami już od 2007 roku. Auto spotkało się z bardzo dobrym przyjęciem. Nic dziwnego, mocny silnik, świetne prowadzenie, podatność na tuning i przede wszystkim atrakcyjna cena sprawiają, że GT-R jest jednym z najpopularniejszych supersamochodów na świecie. Biorąc pod uwagę, że auto ujrzało światło dzienne 5 lat temu, najwyższy czas rozejrzeć się za następcą. Problem w tym, że Nissan nawet nie rozpoczął prac dotyczących GT-R`a R36.

Dotychczas spekulowano, że nowa generacja trafi na rynek w 2014 roku, lecz pogłoski szybko zdementowano, a data przewidywanej premiery została przesunięta na 2018 rok.  Główny inżynier odpowiedzialny za stworzenie GT-R`a, Kazutoshi Mizuno odszedł niedawno na emeryturę. Zarząd Nissana odmawia komentarza w sprawie następcy GT-R`a. Wszystko wskazuje na to, że Japończycy wolą skupić się na bardziej dochodowych i ekologicznych projektach. Mamy nadzieję, że sprawa w końcu się wyjaśni, choć Nissan od lat przejawia coraz mniejsze chęci do tworzenia pojazdów sportowych...