Nissan Pulsar Sport Edition wjeżdża do niemieckich salonów

Pulsar bez wątpienia nie należy do najlepiej prowadzących się hatchbacków. W przypadku tego modelu trudno mówić o sportowym zacięciu, lecz niemiecki oddział marki postanowił to zmienić.

Tak powstał Pulsar Sport Edition. Auto wyróżnia się przede wszystkim czarną atrapą chłodnicy, delikatnymi czerwonymi wstawkami, światłami LED do jazdy dziennej i okleiną imitującą włókno węglowe, która zdobi dach. Zmiany techniczne nie są znaczące jeśli nie liczyć układu wydechowego Remus i delikatnie zwiększonego rozstawu kół. Nissan twierdzi, że ten niewielki zabieg znacząco wpłynął na prowadzenie Pulsara.

Pakiet Sport Edition dostępny jest w parze ze wszystkimi wersjami silnikowymi i wyposażeniowymi. Jego zakup to wydatek 2350 euro.