Nissan zamknął na tydzień fabrykę w Egipcie

Od wczoraj Nissan postanowił zamknąć swoją małą fabrykę aut w Egipcie. Decyzja drugiego co do wielkości japońskiego koncernu ma związek z antyrządowymi demonstracjami, jakie paraliżują większe miasta w północnoafrykańskim kraju. Po tej decyzji giełdowe notowania marki spadły o 2,5 procent. - Postanowiliśmy zamknąć naszą linię montażową w Egipcie przez  niestabilną sytuację polityczną w kraju - poinformował Mitsuru Yonekawa, rzecznik Nissana.

Producent z Jokohamy zwrócił się do czterech przebywających na miejscu pracowników, aby wrócili do Japonii. Egipska fabryka w ostatnim roku wyprodukowała 10 000 samochodów. Były to w większości: SUV, Nissan X-Trail oraz popularny kompakt, Nissan Sunny. Inni czołowi producenci z Kraju Kwitnącej Wiśni, Toyota i Honda nie mają swoich pracowników, ani podległych podmiotów w Egipcie. Wstrzymano jednak wszelkie delegacje biznesowe, zaplanowane w najbliższym czasie nad Nilem.