Nowa Honda CR-V na zdjęciach szpiegowskich - Japończycy nie chcą zostać w tyle

Obecna generacja Hondy CR-V jest na rynku od 2006 roku, a to, jak na obecne realia bardzo długo. Szczególnie w tak wymagajacym segmencie jak SUV. Konkurencja nie śpi i praktycznie każdy szanujący się producent posiada pseudoterenówkę w swojej ofercie. Co prawda CR-V nigdy nie sprzedawał się słabo, ale żeby nadążyć za konkurencją co jakiś czas trzeba przeprowadzać zmiany. Najwyraźniej japończycy zdają sobie sprawę, że 6 lat rynkowego żywota to zdecydowanie za długo, dlatego planują wprowadzenie nowej generacji swojego SUV-a. Kilka egzemlarzy testowych zostało przyłapanych podczas prób w niesamowicie gorącej dolinie śmierci. Testy Hondy w USA nie są niczym dziwnym bowiem jest to jeden z głównych rynków zbytu japońskiej marki. Auto na fotografiach jest co prawda szczelnie zakryte, lecz od razu widać, że rewolucji nie będzie. Jeśli kotś spodziewał się szoku, podobnego do prezentacji Civica, zawiedzie się. Jednak CR-V do tej pory sprzedawał się bardzo dobrze, wystaczy więc nieco go unowcześnić i czekać na zyski.Tym, co od razu rzuca się w oczy jest długość nowej Hondy. Może to świadczyć o trzech rzędach siedzeń umieszczonych w środku. Główny oponent - Toyota RAV 4 oferuje taką opcję. Dodatkowy rząd foteli jest w tym wypadku świetnym pomysłem, bowiem większość klientów traktuje SUV-y jako auta rodzinne. Póki co, nie wiadomo wiele na temat jednostek napędowych. W Europie z pewnością nie zabraknie diesla. Na razie nie pojawiły się żadne informacje o nowych jednostkach Hondy. Więcej dowiemy się z pewnością bliżej oficjalnej prezentacji, która odbędzie się na listopadowych targach Auto Show w Nowym Jorku.